"Solidarność" upomina się o swój projekt emerytur. Pilny apel do Szymona Hołowni
Komisja Krajowa "Solidarność" apeluje do marszałka Sejmu Szymona Hołowni o pilne pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o emeryturach stażowych. Poprzedni parlament i marszałek Witek długo blokowali projekt ustawy trzymając go w "zamrażarce". Przed wyborami temat ucichł, jednak Jarosław Kaczyński podczas jednej z konwencji lakonicznie zapowiedział, że droga do emerytur stażowych jest otwarta. Teraz z postulatem związków i Lewicy zmierzy się nowy parlament.
Związki zawodowe, zarówno OPZZ jak i "Solidarność" od dawna bezskutecznie walczą o wprowadzenie emerytur stażowych. "Solidarności" nie udało się w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy wywalczyć "stażówek", ani poprzez oczekiwanie na obiecany projekt prezydencki, ani złożony obywatelski.
Od grudnia 2021 r. są w Sejmie dwa "nowe" projekty dotyczące emerytur stażowych - prezydencki oraz obywatelski projekt "Solidarności", ale na długo tam utknęły. Były od tego czasu interwencje związkowców, protesty i listy m.in. do marszałek Witek, premiera Morawieckiego czy szefowej sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny Urszuli Ruseckiej, w sprawie odblokowania prac.
Temat "stażówek" został odmrożony przed wyborami, ale tylko poprzez ustne deklaracje. Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia na konwencji w Końskich zapowiedział, że PiS planuje wprowadzić emerytury stażowe - po 38 latach pracy dla kobiet i 43 latach dla mężczyzn.