Pożyczka pieniędzy rodzinie. Zapomnisz o jednej rzeczy i skarbówka nałoży karę
Pomoc finansowa od członka rodziny zazwyczaj postrzegana jest jako prywatna sprawa. W rzeczywistości jednak przepisy nakładają na pożyczkobiorcę konkretne obowiązki, a ich niedopełnienie może wiązać się z poważnymi sankcjami podatkowymi. Co należy wiedzieć o pożyczce w rodzinie?
Pożyczka od rodziny większości osób kojarzy się z pomocą nie wymagającą formalności. W praktyce jednak urząd skarbowy patrzy na nią tak samo jak na każdą inną umowę pożyczki i w wielu przypadkach wymaga zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC).
Podatek PCC od pożyczki wynosi 0,5 proc. jej wartości i co ważne, płaci go pożyczkobiorca, czyli osoba, która otrzymuje pieniądze. To on odpowiada za zgłoszenie pożyczki do urzędu skarbowego oraz za uiszczenie podatku, jeżeli nie obowiązuje go zwolnienie podatkowe.
Jeżeli więc pożyczamy pieniądze od rodziców, rodzeństwa, dziadków, dzieci czy małżonka, teoretycznie można uniknąć podatku, ale tylko wtedy, gdy dopełnisz określonych formalności.
W polskich przepisach istnieje możliwość całkowitego zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) w przypadku pożyczek udzielanych w najbliższej rodzinie. Zwolnienie obejmuje m.in. małżonków, rodziców, dzieci, rodzeństwo, dziadków i wnuki. Aby skorzystać z tego przywileju, trzeba spełnić ściśle określone wymogi formalne, a pominięcie choć jednego z nich sprawia, że urząd skarbowy potraktuje pożyczkę tak samo, jak każdą inną transakcję objętą podatkiem.
Najważniejszym warunkiem zwolnienia z PCC od pożyczki w rodzinie jest zgłoszenie pożyczki do urzędu skarbowego na formularzu PCC-3 w terminie 14 dni od dnia zawarcia umowy. Brak zgłoszenia faktu otrzymania pożyczki w ww. terminie, odbiera natomiast prawo do zwolnienia z podatku.
Drugim warunkiem, o którym wiele osób zapomina, jest sposób przekazania pieniędzy. Środki muszą trafić do pożyczkobiorcy przelewem na konto bankowe lub przekazem pocztowym. Dlaczego? W razie kontroli trzeba móc udowodnić, że pożyczka faktycznie została przekazana w określonej kwocie i w danym terminie. Wręczenie gotówki “do ręki" odbiera więc prawo do zwolnienia z podatku, nawet jeśli pożyczkodawcą jest rodzic, małżonek czy rodzeństwo, a sama umowa została sporządzona na piśmie.
Brak zgłoszenia pożyczki do urzędu skarbowego w wymaganym terminie oznaczać będzie automatyczną utratę prawa do zwolnienia z podatku. Wówczas pożyczkobiorca powinien zapłacić PCC od otrzymanej pożyczki. Jeżeli pożyczkobiorca nie uiści podatku, a urząd skarbowy wykryje taką transakcję, to wówczas uzna ją za transakcję podlegającą opodatkowaniu i zastosuje tzw. stawkę sankcyjną. Oznacza to, że zamiast standardowego podatku w wysokości 0,5 proc. wartości pożyczki, pożyczkobiorca będzie musiał zapłacić aż 20 proc. podatku.
Warto również pamiętać, że urząd skarbowy nie musi prowadzić specjalnego postępowania w sprawie pożyczki. Informacja o niej może wyjść na jaw podczas zupełnie innej kontroli, np. analizy przepływów na rachunku bankowym, sprawdzenia źródeł pochodzenia środków przy zakupie nieruchomości czy sprawdzania deklaracji podatkowych.
WB