Już rok oszczędzania w PPK może przynieść blisko 4 tys. zł oszczędności, w tym około 2 tys. zł zyskanych niezależnie od wpłat pracownika (dane przy zarobkach na poziomie średniej krajowej). Eksperci wyliczają, dlaczego nie opłacają się wcześniejsze wypłaty z PPK i podają rekordowe dane za październik.
Rekordowe oszczędności w PPK Polaków
Jak informuje PFR Portal PPK "na koniec października 2025 r. zysk przykładowego uczestnika tego programu oszczędzającego w nim od grudnia 2019 r. i zarabiającego 5300 zł do końca 2023 r. oraz 7000 zł miesięcznie od początku 2024 r., sięgnął - w zależności od rodzaju funduszu zdefiniowanej daty - od 138 do nawet 198 proc.
"W praktyce oznacza to, że na jego rachunku znajduje się dziś o 11 380 zł do 16 420 zł więcej, niż sam wpłacił do programu" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Tylko w październiku br. przyrost był rekordowy. Łączna wartość aktywów netto zgromadzonych w PPK osiągnęła 42,60 mld zł.
Dlaczego nie opłaca się wcześniejsza wypłata z PPK?
Eksperci na łamach dziennika odradzają wcześniejsze wypłaty pieniędzy z PPK, o czym informowaliśmy już w Interii. Członkini zarządu PFR Portal PPK Marta Damm-Świerkocka zaznacza, że wcześniejsza wypłata środków na dowolny cel oznacza utratę części z nich:
"Przepadną wszystkie dopłaty państwa, a 30 proc. wpłat pracodawcy zostanie przekazane do ZUS, jako składka emerytalna uczestnika programu. Dodatkowo od zysków kapitałowych zostanie także naliczony 19-procentowy tzw. podatek Belki" - wylicza.
Również ekspert emerytalny i rynku pracy HRK Payroll Oskara Sobolewskiego zaleca, że do PPK "warto podchodzić długoterminowo i nie wycofywać z nich pieniędzy w doraźnych sytuacjach, chyba że mówimy np. o wypłacie środków w ramach poważnego zachorowania, co jest szczególną sytuacją, która została przewidziana w ustawie o PPK".











