Spis treści:
- Jak działa system kaucyjny w Polsce?
- Co się stanie, jeśli nie oddam butelki?
- Kto zarobi na systemie kaucyjnym? Oni najwięcej, jeśli wyrzucimy butelkę
Jak działa system kaucyjny w Polsce?
System kaucyjny to mechanizm, w którym konsument przy zakupie napojów w opakowaniach objętych systemem (plastikowych butelkach, puszkach, butelkach szklanych wielokrotnego użytku) płaci dodatkową kwotę - kaucję. Po zwrocie opakowania w odpowiednim punkcie zbiórki można odzyskać tę kwotę.
System kaucyjny w Polsce został uregulowany ustawą z 13 lipca 2023 r., która zmienia ustawę o gospodarce opakowaniami i odpadami. System został już uruchomiony, a dotyczy opakowań jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych (PET) do 3 litrów, puszek metalowych do 1 litra oraz butelek szklanych wielokrotnego użytku do 1,5 litra.
Na opakowaniach objętych systemem musi się znaleźć oznakowanie informujące, że dane opakowanie podlega kaucji. Jednocześnie musi zostać podana wysokość kaucji.
Co się stanie, jeśli nie oddam butelki?
To pytanie z pozoru wydaje się proste, ale system kaucyjny przewiduje konsekwencje zarówno indywidualne, jak i systemowe. Najoczywistsza konsekwencja, jeśli nie oddasz opakowania objętego systemem to ta, że nie odzyskasz wpłaconej kaucji. System działa na zasadzie: wpłacasz dodatkową kwotę przy zakupie, a odzyskujesz ją dopiero przy zwrocie opakowania. Jeśli opakowanie nie zostanie zwrócone, to ta dodatkowa kwota pozostaje w systemie. Dla konsumenta oznacza to koszt, który traci się w całości. Im mniej osób zwróci opakowania, tym większa suma nieodebranej kaucji.
Kiedy konsumenci nie zwrócą opakowania, to środki nie zostaną po prostu "zgubione". Zgodnie z ustawą pieniądze przejdą na operatora systemu i zostaną przeznaczone na finansowanie działania systemu, pokrycie kosztów zbiórki, obsługi technicznej czy administracji. Taki mechanizm ma zapewnić, by system był samowystarczalny w dłuższej perspektywie, a środki z niewykorzystanych kaucji nie trafiały do budżetu państwa, lecz służyły systemowi. W praktyce więc nieodebrane kaucje stanowią część źródeł finansowania obsługi i utrzymania całego mechanizmu.
Co się stanie, jeśli nie oddam butelki? Co ważne, w dokumentach dostępnych na stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska nie ma wzmianki o karach finansowych, mandatach czy innych sankcjach wobec konsumenta, który zdecyduje się nie oddać opakowania kaucyjnego. System opiera się bardziej na ekonomicznej motywacji niż na sankcjach przymuszających. Rezygnacja ze zwrotu opakowania nie niesie ze sobą konsekwencji prawnych. Poza utratą pieniędzy, które mogłyby zostać odzyskane.
Oczywiście jest tak, że jeśli duża liczba konsumentów nie będzie zwracać opakowań, to może to podkopać efektywność systemu. Ten będzie działał tylko przy stosunkowo wysokim udziale oddanych opakowań. Niski zwrot może prowadzić do zwiększonego kosztu jednostkowego obsługi i mniejszej efektywności recyklingu.
Kto zarobi na systemie kaucyjnym? Oni najwięcej, jeśli wyrzucimy butelkę
System kaucyjny w Polsce budzi kontrowersje, ponieważ operatorami są spółki akcyjne, stworzone przez duże sieci i producentów napojów. Na przykład własnego operatora, OK Operator Kaucyjny S.A., ma sieć sklepów Lidl. Jak donosi Dziennik Gazet Prawna, jeśli nie oddam butelki, to ogromne przychody z niezwróconych kaucji oraz z recyklingu otrzyma niemiecka Schwarz Gruppe, do której należą właśnie Lidl czy Kaufland. Wygląda więc na to, że - poza podatkiem VAT od zysków z nieodebranych depozytów - pominięto interes państwowego budżetu. Pieniądze trafią do operatora systemu, czyli jednej z siedmiu prywatnych firm, które odpowiadają za organizację odbioru butelek.
Niemniej na liście operatów są także krajowe spółki. To między Polski System Kaucyjny S.A. - powołali go najwięksi producenci piwa w Polsce: Kompania Piwowarska, Grupa Żywiec i Carlsberg Polska. Są także Zwrotka SA oraz PolKa S.A. Pierwsza reprezentuje np. Kryniczankę, a druga związana jest z InPostem. Ma ona w swoim portfolio chociażby Piwniczankę. Jeśli nie oddamy butelki, do tych operatorów również trafią pieniądze, prawdopodobnie liczone w milionach, z nieodzyskanych kaucji.