Czy rynki chcą dymisji szefa rządu Włoch

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła w ciągu dnia lekkie spadki, ale na wieść o zamiarze złożenia dymisji przez włoski rząd Silvio Berlusconiego, wzrosty powróciły i w efekcie na koniec dnia główne indeksy zyskały po około 1 proc.

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła w ciągu dnia lekkie spadki, ale na wieść o zamiarze złożenia dymisji przez włoski rząd Silvio Berlusconiego, wzrosty powróciły i w efekcie na koniec dnia główne indeksy zyskały po około 1 proc.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,83 proc. do 12.1568,71 pkt.

Nasdaq zyskał 1,18 proc. i wyniósł 2.727,00 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 1,14 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.275,56 pkt.

We Włoszech rośnie presja na premiera Silvio Berlusconiego zarówno ze strony opozycji, jak i dotychczasowych koalicjantów, aby ten podał się do dymisji w obliczu problemów fiskalnych krajów.

Po spotkaniu szefa rządu z prezydentem Giorgio Napolitano poinformowano, że premier Włoch Silvio Berlusconi poda się do dymisji po uchwaleniu ustawy o stabilizacji finansów przez parlament. Wcześniejsze głosowanie tego dnia w Izbie Deputowanych pokazało, że koalicja rządowa utraciła w niej większość. W wydanym przez Pałac Prezydencki komunikacie podkreślono, że Berlusconi zapewnił Napolitano, że jest świadom konsekwencji głosowania.

Reklama

"Rynkom spodobała się ta zapowiedź, ale wcale nie jestem przekonany, że koniec końców oznacza to jakąś zmianę sytuacji. Rezygnacja Berlusconiego stwarza szansę łatwiejszego przegłosowania ustawy, ale nie może przesłonić to faktu, że nadal widać duże trudności we Włoszech." - uważa Doreen Mogavero, prezes Mogavero Lee & Company.

Również komisarz ds. walutowych Olli Rehn ocenił, że sytuacja we Włoszech, będących trzecią gospodarką w UE, jest "bardzo niepokojąca". Rehn wskazał m.in. na "dramatyczny" wzrost kosztów obsługi długu kraju. W środę do Rzymu jedzie misja KE, by pilnować reform.

"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją" - powiedział komisarz Rehn na zakończenie Ecofinu, czyli posiedzenia ministrów finansów państw UE w Brukseli. Jako dramatyczny określił wzrost kosztów pozyskania na rynku kapitału przez emisję włoskich obligacji, który we wtorek po południu osiągnął rekordowe 6,7 proc. Czyli niemal tyle samo, co w Grecji, Portugalii i Irlandii, kiedy musiały skorzystać z pomocy partnerów w eurolandzie i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

"Kluczową sprawą jest przywrócenie zaufania do zdolności kraju do wzrostu gospodarczego i fiskalnej stabilności. To droga, by zapewnić rynki, że włoska gospodarka jest na drodze do stabilności" - podkreślił Rehn.

Napięta sytuacja polityczna utrzymuje się również w Grecji. Wg źródeł partyjnych w Grecji dobiegają końca rozmowy ws. mianowania nowym premierem b. szefa Europejskiego Banku Centralnego Lukasa Papademosa. Lider opozycji nie chce jednak pisemnie deklarować woli wdrożenia planu ratunkowego, czego domaga się grupa euro.

Negocjacje w sprawie mianowania Papademosa nowym premierem "dobiegają końca" - powiedział przedstawiciel PASOK, partii premiera Jeorjosa Papandreu, znający przebieg rozmów.

Przywódca opozycyjnej Nowej Demokracji Antonis Samaras zobowiązał się do przestrzegania uzgodnień dotyczących drugiego pakietu ratunkowego dla Grecji przyjętego przez eurogrupę, ale ogłosił, że nie uczyni tego na piśmie - pisze agencja AFP.

Pisemnych deklaracji o woli wdrożenia tego planu domagają się od greckich przywódców wysocy przedstawiciele grupy euro.

W USA zanotowano wzrost indeksu optymizmu wśród drobnych przedsiębiorców. W październiku 2011 r. wskaźnik wzrósł do 90,2 pkt z 88,9 pkt w poprzednim miesiącu - poinformowała Krajowa Federacja Niezależnej Przedsiębiorczości (NFIB). To drugi z kolei miesiąc wzrostu tego wskaźnika i jego najwyższy poziom od czerwca 2011.Analitycy spodziewali się w październiku 2011 wzrostu indeksu do 90,0 pkt.

Ze spółek zniżkowały akcje Toyoty, gdyż ten producent aut odwołał swoją roczną prognozę zysków, gdyż powódź w Tajlandii zagraża wysokości jej produkcji.

W ciągu dnia akcje McDonald's wzrosły do najwyższego poziomu w historii dzięki lepszym od oczekiwań wynikom sprzedaży w październiku.

Ponad 7 proc. rosły akcje Priceline.com, gdyż spółka zanotowała kwartalny wzrost zysków.

Ponad 10 proc. straciły natomiast akcje Amylin Pharmaceuticals, gdyż rozmowy z sprawie umowy partnerskiej z Eli Lilly zakończyły się niepowodzeniem.

W środę swoje wyniki za trzeci kwartał przedstawią m.in. Anheuser Busch, GM, HSBC, Macy's, Ralph Lauren, Wendy's, Cisco i Green Mountain, a w czwartek Kohl's, Disney, Nordstrom i Nvidia. W piątek w USA jest Dzień Weteranów, nieczynne będą banki, ale giełdy funkcjonują normalnie.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: rzad
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »