Na razie bez opcji menedżerskich
Na wniosek Skarbu Państwa (pośrednio i bezpośrednio posiada 28% papierów spółki) PKN Orlen wypłaci 14 groszy dywidendy na akcję. Zarząd płockiej firmy na wczorajszym walnym zgromadzeniu wycofał się z planowanego programu opcyjnego, w ramach którego miał otrzymać kilkanaście milionów złotych.
W projekcie uchwał przewidziano wypłatę prawie 38 mln zł tytułem dywidendy (9 gr na akcję). Akcjonariusze domagali się jednak większych pieniędzy. Jeden z nich zaproponował 45 gr na akcję, a przedstawiciel Commercial Union - 30 gr. Ostatecznie na wniosek Skarbu Państwa zdecydowano, że akcjonariusze otrzymają 14 gr, co oznacza, że spółka wypłaci 59 mln zł. Reszta z 382 mln zł zysku (z potrąceniem 4 mln na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych) trafi na kapitał zapasowy.
Istotną zmianą w stosunku do publikowanych wcześniej projektów uchwał było wycofanie się zarządu z propozycji programu opcyjnego, który miał być realizowany do 2010 r. Zgodnie z zapowiedziami, spółka miałaby wyemitować 11,6 mln obligacji zamiennych na akcje dla kadry menedżerskiej oraz 1 mln obligacji dla członków zarządu. Nie podano przyczyn, dla których zdecydowano się nie głosować nad programem. Prawdopodobnie wcześniej odbyły się rozmowy z akcjonariuszami, którzy nie wyrazili na niego zgody. Przypomnijmy, że na poprzednim walnym przedstawiciele Skarbu Państwa nie zgodzili się na przedłużenie kadencji zarządu PKN Orlen.
Płocka spółka poinformowała, że od 1 lipca wprowadza program redukcji kosztów operacyjnych, którego celem jest ich zmniejszenie o 800 mln zł rocznie w porównaniu z poziomem 2002 r. Programem będą objęte wszystkie obszary działalności spółki, a pełen efekt oszczędności ma zostać osiągnięty w 2005 roku. Celem zarządu firmy jest podwojenie wartości PKN Orlen w ciągu pięciu lat.