Wzrosty cen ropy naftowej

Ropa naftowa Brent we wtorek rano drożeje o 0,04 proc., do 94,04 dol. za baryłkę. Droższa jest również, o 0,14 proc., cena ropy naftowej WTI - do 87,90 dol., za baryłkę.

We wtorek ok. godz. 8.30 baryłka ropy naftowej Brent na giełdzie w Londynie drożeje o 0,04 proc., do 94,04 dol. Z kolei ropa WTI na giełdzie w Nowym Jorku jest droższa o 0,14 proc. - baryłka kosztuje 87,90 dol.

W poniedziałek po godzinie 17.40 ropa Brent drożała o 1,16 proc. - jej baryłkę wyceniano na 93,92 dol. Natomiast ropa WTI podrożała o 0,99 proc. - baryłka kosztowała 87,65 dol.

W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., baryłka Brent kosztowała 99 dolarów, a WTI wyceniana była na 92,8 dolarów. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dolarów za baryłkę, a w Europie były bliskie 140 dolarów za baryłkę.

Reklama

Ropa Brent natychmiast

83,94 0,67 0,80% akt.: 17.05.2024, 22:56
  • Max 84,04
  • Min 82,31
  • Stopa zwrotu - 1T 1,47%
  • Stopa zwrotu - 1M -4,07%
  • Stopa zwrotu - 3M 0,87%
  • Stopa zwrotu - 6M 4,21%
  • Stopa zwrotu - 1R 9,34%
  • Stopa zwrotu - 2R -25,51%
Zobacz również: OLEJ KANADA ROPA CRUDE SOK POMARAŃCZOWY

Ceny ropy w USA niewiele się zmieniają po trzech dniach ze zwyżkami notowań

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku niewiele się zmieniają we wtorek rano. Na rynku pojawiają się obawy o globalny popyt w warunkach słabszego kursu dolara i przed popołudniową publikacją danych o inflacji w USA, które mogą ukształtować politykę monetarną Fed i wzmocnić albo osłabić apetyt inwestorów na ryzykowne aktywa - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na X kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 87,69 USD, niżej o 0,10 proc., po wzroście w ciągu poprzednich 3 sesji o ok. 7 proc.

Brent na ICE w dostawach na XI wyceniana jest po 93,87 USD za baryłkę, niżej o 0,14 proc.

Zwiększenie dostaw ropy z Iranu oddala się

Inwestorzy oceniają szanse na zwiększenie dostaw ropy z Iranu, ale te coraz bardziej się oddalają.

W sobotę Francja, Wielka Brytania i Niemcy przekazały, że mają "poważne wątpliwości" dotyczące szczerości intencji Iranu, by wznowić zawarte w 2015 roku między światowymi mocarstwami i Iranem porozumienie ograniczające jego program nuklearny w zamian za zniesienie sankcji.

8 sierpnia, po 16 miesiącach pośrednich negocjacji między USA i Iranem, Unia Europejska przekazała Teheranowi ostateczny kształt zachodniej propozycji porozumienia.

We wrześniu Iran wystosował na nią oficjalną odpowiedź, a ta -zdaniem zachodnich dyplomatów - jest krokiem wstecz, ponieważ stara się powiązać umowę z dochodzeniem MAEA w sprawie śladów uranu w niezgłoszonych miejscach.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wskazał, że jest "mało prawdopodobne", iż USA i Iran osiągną nową umowę w najbliższym czasie, powtarzając komentarze dyplomatów z Francji, Niemiec i W.Brytanii, odsuwając tym samym możliwy wzrost dostaw ropy z Iranu.

"Iran wydaje się być niechętny lub niezdolny do zrobienia tego, co jest konieczne do osiągnięcia porozumienia, i nadal stara się wprowadzać do negocjacji dodatkowe kwestie, które zmniejszają prawdopodobieństwo osiągnięcia porozumienia" - powiedział Blinken.

"Naprawdę nie ma teraz powodu, by Iran nie zgadzał się na obecne propozycje" - powiedział z kolei kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

W 2018 roku USA wycofały się z umowy, a irańskie władze odpowiedziały na ten krok złamaniem narzuconych przez układ restrykcji nuklearnych.

"Powrót do porozumienia nuklearnego w obecnych warunkach byłby krytycznym błędem" - ocenił premier Izraela Yair Lapid. Dodał, że wywołałoby to wyścig zbrojeń na Bliskim Wschodzie.

Ceny ropy najniższe od stycznia

Notowania ropy osiągnęły na początku września najniższy poziom od stycznia, ponieważ inwestorzy martwią się globalną konsumpcją, w tym w Chinach, które są największym na świecie importerem paliw. W ciągu poprzednich 3 sesji surowiec jednak mocno zyskał w reakcji m.in. na słabszy kurs dolara, w którym wyceniana jest ropa.

"Nie spodziewamy się w najbliższym czasie trwałego wzrostu notowań ropy" - piszą w rynkowej nocie analitycy Morgan Stanley.

"Spowolnienie wzrostu gospodarczego we wszystkich głównych gospodarkach od pewnego czasu wskazywało na słabszy popyt na ropę, co jest również widoczne w danych dotyczących tego surowca. Szczególnie duży udział w tym mają Chiny" - dodają stratedzy Morgan Stanley.

MS obniżył prognozy dla ropy Brent w III kw. do 98 USD za baryłkę ze 110 USD/b poprzednio, i do 95 USD/b w IV kw. ze 100 USD/b.

Tymczasem odczyt CPI w USA w sierpniu, który inwestorzy poznają we wtorek po południu, wskaże na presję cenową w ub. miesiącu, a ekonomiści spodziewają się spadku danych w ujęciu rdr, częściowo ze względu na tańszą benzynę w USA.

Niemniej inwestorzy oczekują po Fed znów mocniej podwyżki stóp procentowych, na posiedzeniu w przyszłym tygodniu - o 75 pb.

"Nawet jeśli inflacja w USA słabnie, to i tak pozostaje zbyt wysoka, aby Rezerwa Federalna mogła zareagować w zdecydowanie mniej jastrzębi sposób" - mówi Vishnu Varathan, szef działu ekonomii i strategii w Mizuho Bank Ltd.

Inwestorzy z rynków ropy uzyskają tymczasem we wtorek ważny sygnał co do krótkoterminowych perspektyw rynkowych ponieważ Organizacja Krajów Eksportujących Rope Naftowa (OPEC) opublikuje swoją comiesięczną analizę dot. rynku ropy.

W zeszłym tygodniu OPEC i sojusznicy kartelu, w tym Risja, ogłosili symboliczne obniżenie dostaw ropy w październiku - o 100 tys. baryłek dziennie.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ceny ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »