Bezpieczny kredyt 2 proc. już od poniedziałku. Oto 21 rzeczy, które musisz o nim wiedzieć
Bezpieczny kredyt 2 proc. to kredyt hipoteczny z dopłatami państwa, który, według założeń, ma pomóc młodym Polakom sfinansować zakup pierwszego mieszkania. Rząd zaproponował to rozwiązanie, aby rozwiązać problem z dostępnością kredytów po serii podwyżek stóp procentowych. Odpowiadamy na 21 pytań dotyczące zasad przyznawania kredytu na 2 proc., który banki zaczną oferować w poniedziałek.
Bezpieczny kredyt 2 proc. został wprowadzony ustawą o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe uchwaloną przez Sejmu w kwietniu tego roku. Źródłem finansowania programu będzie Rządowy Fundusz Mieszkaniowy utworzony w Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Rozwiewamy wątpliwości, które w ostatnich miesiącach narosły wokół zasad programu i tego, kto może się ubiegać o kredyt z dopłatą państwa.
W sobotę, 1 lipca, wchodzi w życie ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, która wprowadza m.in. Bezpieczny kredyt 2 proc. z dopłatą państwa do rat. Wnioski w placówkach banków będzie można składać od poniedziałku 3 lipca.
Kredyt będzie mogła uzyskać osoba do 45. roku życia, która nie ma i nie miała nigdy wcześniej mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. W przypadku małżeństwa lub pozostających w związku nieformalnym rodziców co najmniej jednego wspólnego dziecka, warunek wieku spełnić będzie musiało przynajmniej jedno z nich.
W okresie stosowania dopłat (pierwsze 10 lat spłaty kredytu) oprocentowanie kredytu wyniesie 2 proc. powiększone o marżę i ewentualną prowizję banku, w którym zaciąga się kredyt.
Maksymalna wysokość kredytu, który może uzyskać jedna osoba, wynosi 500 tys. zł. W przypadku małżeństwa lub rodziców z dzieckiem maksymalna kwota kredytu to 600 tys. zł. Kredyt można otrzymać na mieszkania zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. W programie nie obowiązuje limit cen za 1 m2 mieszkania.
Dopłata do rat kredytu mieszkaniowego to różnica między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących, a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2 proc. Dopłata będzie przysługiwała przez 10 lat.
Minimalny okres kredytowania wynosi 15 lat.
Gotowe na początek lipca są: PKO BP, Bank Pekao, Alior Bank i VeloBank. Później wystartują np. Santander Bank Polska czy mBank.
Wprowadzenie kredytu na 2 proc. do swojej oferty deklaruje 12 banków.
Rzeczywiste oprocentowanie kredytu będzie powiększone o marżę banku, prowizję lub inne opłaty. Realny koszt kredytu może więc wynieść 4-6 proc. w skali roku.
Bezpieczny kredyt 2 proc. to standardowy kredyt udzielany przez banki komercyjne. Różnicą jest dopłata od państwa do pierwszych 120 rat kredytu. Jak każdy kredyt hipoteczny wymaga wkładu własnego o wysokości ustalonej przez bank udzielający kredytu. Zgodnie z przepisami ustawy wkład ten nie może być jednak wyższy niż 200 tysięcy złotych.
Jeżeli nie dysponujemy gotówką stanowiącą 20 proc. wartości mieszkania, możemy ubiegać się o gwarancję Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Jej maksymalna kwota to 100 tys. zł.
Przykład skrajny - aby otrzymać kredyt na 600 tys. zł, para będzie musiała miesięcznie wykazać wspólny dochód rozporządzalny w kwocie co najmniej 10 335 zł i dysponować 20-proc. wkładem własnym. Przy braku wkładu własnego dochód będzie musiał być istotnie wyższy.
Tak, możliwe będzie przeznaczenie środków na wydatki ponoszone w związku z budową domu jednorodzinnego, w tym z jego wykończeniem, oraz nabyciem prawa własności nieruchomości gruntowej lub jej części, w celu budowy na niej tego domu.
Tak, przewiduje się możliwość udzielenia kredytu z prawem dopłat do rat również kredytobiorcom, którzy nie zgromadzili środków na wkład własny. Przy czym kredytobiorcom Bezpiecznego kredytu 2 proc. nie będą przysługiwały spłaty rodzinne.
O kredyt może ubiegać się singiel, małżeństwo bądź para w związku nieformalnym, która wychowuje co najmniej jedno dziecko. W przypadku gdy osoby pozostające w związku partnerskim wychowują co najmniej jedno dziecko bądź małżeństwa, limit kredytu zwiększa się z 500 do 600 tys. zł.
Nie. W przypadku wynajęcia takiego mieszkania w okresie przysługiwania dopłat do rat Bezpiecznego kredytu 2 proc. dopłaty do rat wygasają z ostatnim dniem miesiąca wystąpienia tego zdarzenia, a kwoty dopłat uzyskane po tym dniu podlegają zwrotowi do Rządowego Funduszu Mieszkaniowego.
Projekt ustawy nie wprowadza natomiast nakazu zwrotu wypłaconych już dopłat do rat kredytu po okresie ich przysługiwania (po upływie 10 lat), a tym samym decyzja o wynajmie mieszkania będzie należała do kredytobiorcy.
Nie. Z założeń programu jednoznacznie wynika, dla kogo kredyt 2 procent ma być dostępny. Skorzystają z niego wyłącznie osoby, które w dniu udzielenia kredytu będą miały nie więcej niż 45 lat.
Przy odpowiednio wczesnym złożeniu wniosku powinniśmy otrzymać kredyt w ramach rządowego programu.
Wkład własny w Bezpiecznym kredycie 2 proc. nie może być wyższy niż 200 tys. zł. To oznacza, że maksymalna wartość kredytowanej nieruchomości wynosi 700 tys. zł dla singla i 800 tys. zł dla małżeństwa lub pary pozostającej w związku nieformalnym posiadającej co najmniej jedno dziecko.
Tak się może rzeczywiście okazać. Z wyliczeń podanych przez "Rzeczpospolitą" wynika, że w większości dużych miast rata Bezpiecznego kredytu 2 proc. okaże się niższa niż przeciętny czynsz najmu. Tak będzie m.in. w Warszawie, Łodzi, Gdańsku i Lublinie.
Tego jeszcze do końca nie wiadomo. Taką zdolność można liczyć dwojako: z uwzględnieniem dopłat przez pierwsze 10 lat lub bez brania ich pod uwagę. Dla kredytobiorców korzystniejsza byłaby pierwsza opcja, ponieważ zwiększa zdolność nawet o 30-40 proc. W drugim przypadku dostępność preferencyjnych kredytów może okazać się gorsza niż zwykłego kredytu.
Zgodnie z oficjalnymi komunikatami rząd chce przeznaczyć na program 16 mld zł w ciągu 10 lat. Szacunki wskazują, że do końca 2027 roku z programu może skorzystać ok. 150-200 tys. osób.
Eksperci RynekPierwotny.pl obliczyli, że program Bezpieczny kredyt 2 proc. może zwiększyć o ok. 50 proc. zdolność kredytową beneficjentów i zarazem powierzchnię użytkową mieszkania możliwą do zakupu. Z wyliczeń Jarosława Sadowskiego z Expandera wynika natomiast, że zwiększenie zdolności kredytowej sięgnie około 30 proc.
Krzysztof Maciejewski