Adam Glapiński znowu zarabia więcej. Członkowie RPP dostali podwyżki
Podwyżki w Narodowym Banku Polskim. NBP poinformowało, iż od 1 października wzrosło wynagrodzenie członka Rady Polityki Pieniężnej. Mowa o wzroście wynoszącym aż 8 proc. Przekłada się to na miesięczną podwyżkę wynoszącą ponad 3000 zł. Przed podwyżkami członkowie RPP zarabiali miesięcznie 37 066,75 zł.
Adam Glapiński znowu zarabia więcej. Narodowy Bank Polski poinformował o podwyżkach wynagrodzeń wypłacanych członkom Rady Polityki Pieniężnej. W skład RPP, razem z prezesem NBP, wchodzi obecnie 10 osób. Ile zarabiają po podwyżkach?
Narodowy Bank Polski nie oszczędza na swoich pracownikach. Członkowie Rady Polityki Pieniężnej od 1 października otrzymali podwyżki wynoszące 8 proc. Wcześniej zarabiali oni 37 066,75 zł.
Po październikowych podwyżkach miesięcznie do kieszeni członków RPP trafia aż 40 155,65 zł. Oznacza to, że miesięcznie ich wynagrodzenie wzrosło o 3088 zł.
Jak wyjaśnia Polska Agencja Prasowa, zmiana wynagrodzenia członków RPP to efekt Uchwały Nr 33/2024 Zarządu Narodowego Banku Polskiego z dnia 30 września 2024 r. zmieniającej uchwałę w sprawie premii i nagród dla Prezesa Narodowego Banku Polskiego, wiceprezesa - pierwszego zastępcy Prezesa Narodowego Banku Polskiego oraz wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego.
W skład RPP wchodzi obecnie 10 osób. Jedną z nich jest Adam Glapiński. Szef Narodowego Banku Polskiego jest jednocześnie przewodniczącym RPP. Poza nim, na liście znajdują się jeszcze:
- Ireneusz Dąbrowski,
- Iwona Duda,
- Wiesław Janczyk,
- Cezary Kochalski,
- Ludwik Kotecki,
- Przemysław Litwiniuk,
- Gabriela Masłowska,
- Joanna Tyrowicz,
- Henryk Wnorowski.
Podwyżki dla członków Rady Polityki Pieniężnej zwiększyły miesięczne wypłaty, które już i tak nie należały do najmniejszych. Biorąc pod uwagę, że podwyżki dla członków RPP obowiązują od 1 października, to w okresie październik-grudzień (gdy pensje są zwiększone o 8 proc.) do kieszeni członków trafi łącznie 120 466,95 zł (wynagrodzenie za trzy miesiące pracy).
Ile zarabia Adam Glapiński? Przytoczona w komunikacie NBP uchwała ustala wysokość premii dla prezesa NBP na poziomie 130 proc. podstawy naliczania premii. Na jego wysokość wpływa wynagrodzenie zasadnicze, dodatek za wysługę lat oraz dodatek funkcyjny. Co ważne, zgodnie z rozporządzeniem prezydenta w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, wynagrodzenie prezesa NBP jest równe wynagrodzeniu marszałka Sejmu, Senatu i premiera w części podstawowej.
Jak podaje Fakt, wynagrodzenie podstawowe prezesa NBP ma wynosić 8,68-krotności kwoty bazowej. W przypadku dodatku funkcyjnego ustawiono poziom na 2,8-krotności kwoty bazowej. "To daje nieco ponad 20,5 tys. zł miesięcznie, a do tego jeszcze prezesowi przysługuje dodatek za wysługę lat" - wyliczył Fakt.
Działania RPP bezpośrednio wpływają na życie Polaków. Poza celem dbania o stabilność polskiego pieniądza i kontrolowanie wskaźników inflacji (najlepiej na niskim poziomie), Rada ustala również wysokość stóp procentowych NBP. Mowa m.in. o stopie referencyjnej, lombardowej, czy depozytowej i dyskontowej weksli.
Decyzje RPP dotyczące stóp procentowych wpływają również na wysokość oprocentowań kredytów konsumenckich. W ostatnim czasie członkowie RPP i prezes Adam Glapiński wskazują na gotowość obniżek stóp procentowych. Do swoistego luzowania polityki pieniężnej ma - zgodnie z przewidywaniami ośrodków analitycznych - dojść w II kwartale 2025 r.