Deficyt w obrotach bieżących wyniósł 1.004 mln euro

Deficyt w obrotach bieżących w czerwcu wyniósł 1.004 mln euro wobec 889 mln euro deficytu w maju i wobec 704,1 mln euro deficytu oczekiwanego przez ekonomistów - podał w środę NBP.

"W czerwcu 2010 r. ujemne saldo rachunku bieżącego wyniosło 1.004 mln euro. Na jego wysokość wpłynęły: ujemne saldo dochodów (1.256 mln euro) i obrotów towarowych (287 mln euro) oraz dodatnie saldo usług (300 mln euro) i transferów bieżących (239 mln euro)" - napisał NBP w komentarzu.

W porównaniu z analogicznym miesiącem 2009 r. deficyt na rachunku bieżącym pogłębił się o 772 mln euro, co było wynikiem spadku dodatniego salda transferów bieżących i usług oraz wyższego ujemnego salda dochodów. Eksport towarów, w czerwcu 2010 r., oszacowano na poziomie 10.656 mln euro, a import 10.943 mln euro.

Reklama

"W porównaniu z danymi za czerwiec 2009 r. wartość eksportu towarów była wyższa o 2.372 mln euro, tj. o 28,6 proc., a import towarów zwiększył się o 2.380 mln euro, tj. o 27,8 proc. Ujemne saldo obrotów towarowych wyniosło 287 mln euro i było na podobnym poziomie jak w czerwcu 2009 r. (279 mln EUR)" - napisano.

Skumulowany eksport towarów w ostatnich dwunastu miesiącach wyniósł 110.707 mln euro, a import 114.437 mln euro. W porównaniu do poprzedniego okresu (lipiec 2008 - czerwiec 2009) eksport zwiększył się o 3.969 mln euro, tj. o 3,7 proc., natomiast import towarów zmniejszył się o 3.054 mln euro, tj. o 2,6 proc.).

Saldo zagranicznych inwestycji w Polsce było dodatnie i wyniosło 1.928 mln euro.

Saldo zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce było dodatnie i wyniosło 715 mln euro.

"Złożyły się na nie: napływ netto środków, które zwiększyły kapitały własne polskich przedsiębiorstw bezpośredniego inwestowania (406 mln euro), dodatnie reinwestowane zyski (192 mln euro) oraz napływ netto środków w postaci dłużnych instrumentów finansowych (117 mln euro)" - napisano. W czerwcu 2010 r. dodatnie saldo zagranicznych inwestycji portfelowych wyniosło 668 mln euro.

"Nierezydenci zainwestowali netto w udziałowe papiery wartościowe 169 mln euro. W omawianym okresie napływ netto kapitału w dłużne papiery wartościowe emisji polskich podmiotów wyniósł 499 mln euro. Były to przede wszystkim inwestycje w obligacje Skarbu Państwa wyemitowane na rynek krajowy" - głosi komunikat.

Zdaniem pana Radosława Cholewińskiego, Głównego Ekonomisty Noble Banku.

Deficyt obrotów bieżących w czerwcu wzrósł do 1004 mln euro z 889 mln po rewizji danych za poprzedni miesiąc, powyżej naszej prognozy (910 mln) i istotnie powyżej rynkowego konsensusu (752 mln). Wzrost deficytu C/A wynikał przede wszystkim z mniejszego napływu transferów z UE, a także pozostałych transferów bieżących. Podobnie jak w poprzednim miesiącu, wysoki deficyt odnotowało saldo dochodów (1256 mln euro), do czego przyczyniła się ekspatriacja dywidend (752 mln) i płatności kuponowe od papierów dłużnych (263 mln euro) realizowane w czerwcu. Umiarkowany deficyt odnotowano natomiast w obrotach towarowych (287 mln euro), czemu sprzyjał dalszy wzrost dynamiki eksportu (do 28,6% r/r z 24,7% w poprzednim miesiącu) i obniżenie się dynamiki importu (27,8% r/r wobec 29,9% miesiąc wcześniej). Imponująca dynamika polskiego eksportu wynika z silnego ożywienia przemysłu w Niemczech, stymulowanego przez wymianę handlową z gospodarkami azjatyckimi.

Wsparciem dla krajowych eksporterów było również osłabienie złotego w maju i czerwcu br. Oczekujemy, że wysoka dynamika eksportu może utrzymać się w następnych miesiącach. Jednocześnie spodziewamy się, że obniżenie się dynamiki importu może mieć przejściowy charakter, i w dalszych miesiącach 2010 r. można oczekiwać pogłębienia się deficytu w obrotach towarowych. Czynnik ten, w zestawieniu z utrzymującym się wysokim deficytem w saldzie dochodów, będzie oddziaływał w kierunku stopniowego narastania deficytu C/A - jego obecny poziom szacujemy na 2,2% PKB, do końca roku może wzrosnąć do 2,5-2,8% PKB.

Dzisiejsze dane nie miały wpływu na rynek; kurs złotego pozostaje pod wpływem czynników globalnych, tracąc w ślad za spadkiem kursu EUR/USD po wczorajszym posiedzeniu Fed. Brak reakcji inwestorów na dane o obrotach bieżących nie jest zadziwiający w świetle kolejnej, masywnej rewizji danych za poprzednie miesiące (sięgających ponad 2 lata wstecz), nasuwającej wątpliwości co do jakości tych danych.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: import | deficyt | eksport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »