Giełdy mocno w górę, złoty szybko zyskuje. Dane o inflacji w USA znów pomogły rynkom
We wtorek w centrum uwagi rynków finansowych są październikowe dane o inflacji z USA, które okazały się lepsze od oczekiwań Wall Street. Spadają rentowności amerykańskich obligacji skarbowych po tym, jak dla inwestorów staje się jasne, że Rezerwa Federalna w obliczu nowych danych nie zdecyduje się na kolejną podwyżkę stóp. Dolar osłabił się w stosunku do euro, a co za tym idzie - także do złotego. Wzrostami zareagowały europejskie giełdy, wyżej otworzyły się też amerykańskie rynki akcji.
Inflacja w USA wyhamowała z 3,7 proc. rdr zanotowanych we wrześniu do 3,2 proc. rdr w październiku. W ujęciu miesiąc do miesiąca wskaźnik CPI nie zmienił się. To odczyt lepszy od oczekiwań - ekonomiści spodziewali się, że poziom wzrostu cen w Stanach Zjednoczonych wyniósł w ubiegłym miesiącu 3,3 proc.
Inflacja bazowa wyniosła 4,0 proc. rdr (ekonomiści prognozowali 4,1 proc. Rdr) i był to najniższy odczyt tego wskaźnika od września 2021. W ujęciu miesięcznym, inflacja bazowa osiągnęła w USA poziom 0,2 proc., co znów okazało się lepszym wynikiem od prognoz (0,3 proc.).
"Silny, niemal dwucyfrowy spadek cen paliw przyczynił się do tego, że ceny konsumenckie w porównaniu z poprzednim miesiącem nie wzrosły po raz pierwszy od lipca 2022 r." - napisał w komentarzu Bartosz Sawicki, analityk serwisu Cinkciarz.pl. Serwis cnbc.com zwraca też uwagę na spadek cen energii o 2,5 proc. mdm, co zrekompensowało 0,3-procentowy wzrost cen żywności.
Rynki zareagowały wzrostami. Kontrakty terminowe na indeks S&P 500 rosły o 1,23 proc. około 15:00 czasu polskiego; na Dow Jones Industrial zwyżkowały o 0,96 proc., a na Nasdaq Comp. - o 1,55 proc.
Po otwarciu sesji w USA indeks Dow Jones Industrial rósł o 1,05 proc. do 34 705 pkt, a indeks S&P 500 poszedł w górę o 1,38 proc. do 4 473 pkt. Euforycznie zareagowały główne europejskie indeksy - krótko po 16:00 czasu polskiego, niemiecki DAX rósł o 1,6 proc. do 15 590 pkt, francuski CAC umacniał się o 1,44 proc. do 7 189 pkt, a londyński FTSE zanotował wzrost o 0,25 proc. do 7 445 pkt. Warszawski WIG20 rośnie o 4,08 proc. około 16:30 do blisko 2 220 pkt.
Krótko po publikacji danych o inflacji przez amerykańskie Bureau of Labor Statistics (BLS), eurodolar umocnił się o 0,89 proc. do 1,079. Kurs USD/PLN zniżkuje o 1,77 proc. do średniego poziomu 4,065.
Perspektywa dalszych podwyżek stóp procentowych przez Fed zniknęła z radarów inwestorów. Rentowności obligacji amerykańskich spadają - w przypadku 10-letnich US Treasuries spadek wyniósł 16 pkt bazowych do 4,49 proc. około 15:00 czasu polskiego, a dochodowości 30-letnich obligacji zniżkowały w tym czasie o 11 pkt bazowych do 4,65 proc.
"Rentowności znacząco spadły po tym, jak najwyraźniej poddali się już ostatni spośród inwestorów, którzy nie byli przekonani co do tego, że Fed zakończył już podwyżki stóp" - powiedział cytowany przez cnbc.com Bryce Doty, zarządzający portfelami inwestycyjnymi w Sit Fixed Income Advisors.
"Dzisiejsze, niższe od prognoz odczyty, praktycznie przekreślają szanse, że w grudniu Rezerwa Federalna zdecyduje się na podwyżkę" - dodaje Bartosz Sawicki z Cinkciarz.pl. “Amerykańska waluta bezpośrednio po danych ostro traciła na wartości. Kurs dolara spadał poniżej 4,10 (złotego - red.) po raz pierwszy od sierpnia. Kolejne miesiące powinny przynieść pogłębienie przeceny dolara."