Kredytobiorcy złapią oddech? RPP zdecydowała o stopach procentowych

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała podczas lipcowego posiedzenia pozostawić stopy procentowe w Polsce na niezmienionym poziomie, co oznacza że główna stopa Narodowego Banku Polskiego (referencyjna) wynosi dalej 6,75 proc. Taka decyzja była zgodna z przewidywaniami ekonomistów. Ostatnia podwyżka stóp procentowych miała miejsce we wrześniu 2022 r. Pomimo tego, że RPP nie dokonuje korekty, to WIBOR 6M w ostatnich dniach i tak spadł. Rynek coraz częściej wycenia już obniżki stóp procentowych nad Wisłą.

  • RPP utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. 
  • Główna stopa NBP wynosi obecnie 6,75 proc.  
  • Rada podniosła stopy o 665 pkt. bazowych na przestrzeni października 2021 r. i września 2022 r. 
  • Był to najostrzejszy cykl zacieśniania polityki monetarnej w historii. 
  • Od października 2022 r. RPP utrzymuje strategię "wait and see". 

Po lipcowej decyzji RPP stopy procentowe w Polsce nadal wynoszą:  

Reklama
  • stopa referencyjna 6,75 proc. w skali rocznej;   
  • stopa lombardowa 7,25 proc. w skali rocznej;   
  • stopa depozytowa 6,25 proc. w skali rocznej;   
  • stopa redyskonta weksli 6,80 proc. w skali rocznej;   
  • stopa dyskontowa weksli 6,85 proc. w skali rocznej.

Ekonomiści byli zgodni co do braku podwyżek podczas lipcowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Inflacja w Polsce hamuje - w czerwcu ze wstępnych danych Głównego Urzędy Statystycznego wynika, że wyniosła 11,5 proc. w relacji rocznej wobec 13 proc. z maja. Jednak te odczyty są nadal dużo wyższe niż średnioroczny cel NBP, który wynosi 2,5 proc. z możliwym odchyłem o 1 pkt. proc. w górę lub w dół. 

"Stopy procentowe bez zmian na lipcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Po wakacjach - to co innego, wtedy w polskiej polityce pieniężnej zaczną się zmiany. Czekamy na komunikat (ale tylko ze względu na projekcję) i jutrzejszą konferencję Prezesa NBP" - skomentowali na Twitterze analitycy z Pekao. 

Wedle marcowej projekcji banku centralnego, inflacja w Polsce blisko celu znajdzie się dopiero w 2025 roku. Z ostatniej Ankiety Makroekonomicznej NBP wynika z kolei, że za dwa lata tempo wzrostu cen może zmieścić się w przedziale 2,9 a 6,7 procent. Na lipcowym posiedzeniu RPP zapoznała się z nową projekcją. Jak w szczegółach wygląda ścieżka inflacji i PKB na kolejne lata dowiemy się dopiero po opublikowaniu komunikatu po posiedzeniu rady. 

Część członków RPP ma "gołębie nastawienie"

Wraz z hamującą inflacją w przestrzeni medialnej pojawiały się głosy płynące od członków RPP, że potencjalne obniżki stóp procentowych mogą mieć miejsce jeszcze w 2023 roku. Takie scenariusze przedstawiali byli m.in. Ireneusz Dąbrowski, Iwona Duda, Gabriela Masłowska czy przewodniczący rady Adam Glapiński.

Zdaniem przedstawicieli RPP potencjalna obniżka byłaby możliwa, ale tylko pod warunkiem zdecydowanego spadku tempa wzrostu cen, np. do poziomów jednocyfrowych. Takie raporty płynące z polskie gospodarki mogłyby otworzyć dyskusję w RPP do zmiany stóp procentowych, ale w dół.  

Wśród ekonomistów panują natomiast różne nastroje. W ubiegłym tygodniu zespół analityków z ING Banku Śląskiego przedstawił swoją opinię, że prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych w 2023 r. wzrosło z 65 do 70 procent.  

Natomiast Marcin Mazurek, główny ekonomista mBanku w swoim artykule "Dlaczego koncentracja na bieżącej inflacji to błąd?" napisał wprost, że do połowy 2024 roku RPP nie zmieni stóp procentowych. Ekspert wskazuje, że na przeszkodzie takiego scenariusza może stanąć rozgrzany rynek pracy, który napędza wysokie wzrosty płac. 

WIBOR spada. Rynek widzi obniżki stóp

Niewielki, ale jednak spadek WIBOR 6M mogliśmy obserwować w ostatnich dniach. Zmiana nie jest duża: z 6,95 do 6,92 proc. To oznacza, że także bez zmiany poziomu stóp przez NBP, kredytobiorcy, których oprocentowanie kredytu oparte jest na sześciomiesięcznym WIBOR-ze zobaczy niższą ratę. Chociaż tu zmiana ta będzie symboliczna ze względu na niewielką skalę zmiany. 

Po raz ostatni stawka WIBOR 6M (6,93 proc.) była na takim poziomie w czerwcu 2022 r. Taka zmiana tylko minimalnie obniży raty kredytowe. "W przypadku kredytu na 300 000 zł na 30 lat, udzielonego w listopadzie 2020 r. rata spadnie z tego tytułu zaledwie o 4 zł (z 2 403 zł do 2 399 zł)" - wylicza Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera. 

Większa obniżka raty kredytu nastąpi dopiero, gdy RPP obniży stopy (i po dostosowaniu się WIBOR-u do nowych warunków). Przy czym, obniżka stóp o 0,5 pkt proc. obniży ratę kredytu na 300 000 zł na 30 lat, udzielonego w listopadzie 2020 r. - wynika z wyliczeń Sadowskiego - o 100 zł (z 2 403 zł o 2 303 zł). Mimo tej obniżki rata wciąż będzie o 1 122 zł wyższa niż w momencie udzielania takiego kredytu (listopad 2020). 

Oprac. Alan Bartman

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rada Polityki Pieniężnej | stopy procentowe | NBP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »