Lidl postawił w sklepach nietypowe automaty. Klienci już wyciągnęli z nich 100 tys. zł

Lidl zaskoczył klientów, montując w kolejnych sklepach sieci automaty, z których można wyciągać pieniądze. Butelkomaty, bo o nich mowa, przygotowują klientów do wejścia w życie prawa dotyczącego systemu kaucyjnego. Ten zacznie obowiązywać w Polsce 1 stycznia 2025 r., czyli za nieco ponad rok. Jednak Lidl już wdraża rozwiązania, które niebawem będą koniecznością. Automaty zbierające butelki, według przedstawicieli sieci sklepów, już cieszą się popularnością.

  • Lidl ustawił już 21 butelkomatów w swoich sklepach, głównie w Poznaniu i okolicach.
  • To przygotowanie się niemieckiej sieci na nowe przepisy dotyczące systemu kaucyjnego, które wejdą w życie w 2025 roku.
  • Jak ujawnia przedstawicielka Lidla, już udało się zebrać 2 mln butelek dzięki automatom.

Lidl przygotowuje się na wdrożenie w Polsce systemu kaucyjnego. Ten zacząć ma obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku, czyli do wejścia zmian w życie został nieco ponad rok. Mimo to sieć już postawiła 21 butelkomatów, które działają i mają przystosować klientów do działania w warunkach obowiązywania systemu kaucyjnego. Nowe przepisy to wymóg unijnej dyrektywy plastikowej, który ma doprowadzić do zwiększenia selektywnego zbierania odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych, szkła i metalu.

Reklama

Lidl ustawił 21 butelkomatów w sklepach. To przygotowanie do wdrożenia systemu kaucyjnego

System kaucyjny zmusi sklepy o powierzchni ponad 200 metrów kwadratowych do odbierania pustych opakowań dostarczonych przez klientów. W ten sposób klient będzie mógł odzyskać wcześniej zapłaconą kaucję. Sklepy poniżej powierzchni 200 metrów kwadratowych do systemu kaucyjnego będą mogły dołączyć do niego dobrowolnie.

Sklepy Lidla, Biedronki, Dino i innych działających w oparciu o sieć marketów, będą więc musiały odbierać puste butelki i inne opakowania. Dlatego już teraz się przygotowują do tego wyzwania. Ostatnio donosiliśmy, że w otwartym z pompą sklepie numer 3500 Biedronka w Skórzewie pod Poznaniem postawiła recyklomat zbierający butelki. Teraz przedstawicielka Lidla, Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications and CSR Lidl Polska w rozmowie z Portalem Spożywczym przyznaje, że w sklepach niemieckiej sieci jest już 21 butelkomatów.

- Aby przetestować system kaucyjny, udostępniliśmy naszym klientom butelkomaty, do których mogą zwrócić plastikową butelkę i otrzymać za to kupon rabatowy na 5 groszy. Obecnie test prowadzony jest w 21 sklepach Lidl Polska - ujawniła w rozmowie z portalem przedstawicielka Lidla.

Testy Lidla szansą dla klientów. Już wypłacają pieniądze z automatów

Testy systemu kaucyjnego już się odbywają, a klienci wypłacają pieniądze z automatów za zutylizowane w nich puste butelki. Zainteresowanie ma być ogromne, jak ujawniła Aleksandra Robaszkiewicz. Przyznała, że choć głównie butelkomaty zlokalizowane są w Poznaniu i okolicach stolicy Wielkopolski, to już dokonano wymiany ponad 2 mln butelek na vouchery z pieniędzmi. Za każdą butelkę można dostać 5 groszy na zakupy, co oznacza, że za 2 mln butelek klienci wypłacili już 100 tys. zł z butelkomatów.

- Klienci chętnie zwracają w naszych sklepach butelki. Dotychczas zebraliśmy ponad dwa miliony butelek w lokalizacjach, w których je zbieramy, czyli w Poznaniu i okolicach. Widzimy w tym projekcie duży potencjał edukacyjny - dzięki niemu nasi klienci mogą się dowiedzieć więcej na temat recyklingu i bardziej świadomie podejmować decyzje zakupowe - ujawniła Robaszkiewicz w rozmowie z Portalem Spożywczym.

Dla klientów szansa na vouchery, dla Lidla niezbędna wiedza

Lidl nie ukrywa, że największym z wyzwań, które stoi przed branżą, to krótki czas, jaki ona ma na przygotowanie się do wdrożenia systemu kaucyjnego. Już teraz zauważalne jest, że czasu jest po prostu za mało, a jak przekonuje przedstawicielka Lidla, najlepiej byłoby dać sklepom dwa lata od momentu wdrożenia nowych regulacji.

- Najlepszym rozwiązaniem byłoby rozpoczęcie funkcjonowania systemu kaucyjnego co najmniej dwa lata od publikacji finalnej wersji ustawy. Taki okres dałby największe możliwości na prace formalno-prawne i organizacyjne, a także stworzenie całej logistyki zbiórki - zauważa Aleksandra Robaszkiewicz w rozmowie z portalem.

Czas jednak płynie nieubłaganie, a sieci, które chcą być najlepiej przygotowane na nowe przepisy, już dzisiaj muszą wprowadzać zmiany i testować nowe rozwiązania. Na co szczególnie zwracają uwagę w trakcie testów systemu kaucyjnego? Największym wyzwaniem okazuje się obsługa techniczna i logistyczna, jakiej wymagają nowe sprzęty zaangażowane do wypełniania wymogów systemu kaucyjnego.

- Naszym celem jest poznanie systemu kaucyjnego od strony operacyjnej. Przede wszystkim zależy nam na sprawdzeniu obsługi maszyn, zapotrzebowania na miejsce w sklepie, logistyki odbioru odpadów, rozwiązań IT, a także czasu i zakresu przebudowy sklepów czy serwisu recyklomatów - podsumowała przedstawicielka Lidla.

Przemysław Terlecki 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lidl | system kaucyjny | butelkomat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »