"Milion pocisków dziennie". Donald Tusk o wielkich zbrojeniach Polski
Premier Donald Tusk odwiedził siedzibę zakładów zbrojeniowych MESKO z okazji uroczystości otwarcia hali produkcyjnej w ramach inwestycji Projekt 400 w Skarżysku-Kamiennej. Premier zapowiedział kontynuację repolonizacji polskiego przemysłu obronnego. Jak stwierdził, w hali w MESKO produkowane będzie milion pocisków małokalibrowych dziennie.
- Przygotowujemy w bardzo wielu dziedzinach życia ten wielki projekt repolonizacji - przypomniał premier, dodając, że "jeśli chodzi o przemysł zbrojeniowy, to jest kluczowa kwestia".
Jak dodał, rząd wielokrotnie komunikował, że przeznacza miliardy złotych na broń, amunicję i sprzęt. Podkreślił zarazem, że robi dziś wszystko, by zmienić niekorzystne proporcje, które "faworyzowały" import poprzez wydatki na uzbrojenie i pociski produkowane poza Polską.
Przykładem tych wysiłków rządu - jak zaznaczył - są inwestycje w MESKO. Fabryka amunicji ze Skarżyska-Kamiennej utworzy nową linię do produkcji amunicji małokalibrowej. Spółka zapowiada, że osiągnie gotowość do takiej produkcji w przyszłym roku. W następnym kroku będzie zaś zwiększać potencjał produkcyjny amunicji czołgowej i artyleryjskiej 155 mm.
- W MESKO (...) mówimy o produkcji amunicji, pocisków małokalibrowych - powiedział premier, dodając, że w zakładzie w Skarżysku-Kamiennej będzie produkowanych "milion pocisków dziennie".