W Niemczech od 2011 r. nie ma obowiązkowej służby wojskowej. Do Bundeswehry mogą zgłaszać się osoby, które ukończyły 17 lat, mają obywatelstwo niemieckie i spełniają wymogi zdrowotne. Rosnące braki kadrowe sprawiły jednak, że rząd planuje znacząco zwiększyć liczebność sił zbrojnych - do około 260 tys. żołnierzy - by sprostać wymogom NATO i wzmocnić zdolności obronne kraju. Docelowo potrzebnych będzie też około 200 tys. rezerwistów.
Nowy model służby wojskowej w Niemczech. Możliwość poboru w drodze losowania
Aby osiągnąć ten cel, koalicja rządowa CDU/CSU i SPD uzgodniła nowy model służby wojskowej, który ma zostać zatwierdzony w piątek, 5 grudnia. Przewiduje on obowiązkowe badania lekarskie dla wszystkich młodych mężczyzn oraz możliwość wprowadzenia poboru w drodze losowania, jeśli liczba ochotników okaże się niewystarczająca. Nie oznacza to jednak automatycznego przywrócenia dawnej obowiązkowej służby wojskowej. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 r.
Nad nowymi zasadami rekrutacji do wojska pracuje też Francja. Emmanuel Macron zapowiedział, że w 2026 r. zostanie wprowadzona dobrowolna 10-miesięczna służba wojskowa dla młodzieży w wieku 18-19 lat. W przyszłym roku program ma objąć 3 tys. osób, a celem jest doprowadzenie tej liczby do 10 tysięcy w 2030 r.
Jak podała AFP, osoby w wieku 18-19 lat będą stanowić 80 proc. wybranych do służby. Pozostałe 20 proc. zarezerwowano dla osób o bardziej specjalistycznym profilu (inżynierów, analityków danych, sanitariuszy). Będą one mogły odbyć służbę przed osiągnięciem 25. roku życia.
Szwecja przywróciła obowiązkową służbę wojskową
W Szwecji obowiązkowa służba wojskowa została zawieszona w 2010 r. Rząd przywrócił ją siedem lat później. Obecnie wezwania do poboru otrzymują zarówno mężczyźni, jak i kobiety. W tym roku przeszkolonych zostanie ok. 8 tys. osób młodych osób, do 2028 r. liczba ta ma wzrosnąć do 12 tys. rocznie.
W Czechach pobór do wojska został zniesiony w 2005 r. Armia jest w pełni zawodowa i liczy około 25 tys. żołnierzy. Funkcjonuje także aktywna rezerwa, która liczy około 5 tys. członków. Dowódcy armii nie są zadowoleni z naboru i mają nadzieję, że w 2030 r. armia zawodowa będzie liczyć 30 tys., a aktywna rezerwa - 10 tys. Obecne przepisy nie przewidują poboru do wojska poza stanem wyjątkowym i stanem wojny.
Na Słowacji poboru nie ma od 1 stycznia 2006 r., a armia jest w pełni zawodowa i liczy około 17 tys. żołnierzy. Obok aktywnej rezerwy w 2025 roku powstały Narodowe Siły Obronne, które mają wspierać regularną armię w sytuacji kryzysowej. Szkolenia trwają dwa tygodnie.
Litwa przywróciła obowiązkową służbę wojskową w 2015 r. Dotychczas obejmowała mężczyzn mających od 18 do 23 lat i miała charakter selektywny. Rocznie pobór obejmował około 3,5-4 tys. osób. Szkolenie trwało dziewięć miesięcy. Litewskie Siły Zbrojne poinformowały, że w 2026 r. do służby wojskowej na Litwie zostanie powołanych około 5 tys. osób.
W Rumunii wprowadzą ochotniczą służbę. Węgrzy nie chcą poboru
Węgry oficjalnie zawiesiły pobór do wojska w 2004 r. Armia jest w pełni zawodowa, służba wojskowa - dobrowolna, a pobór - możliwy jedynie w stanie wojny. Opublikowane w drugiej połowie listopada badanie think tanku Szazadveg wykazało, że 80 proc. Węgrów sprzeciwia się przywróceniu poboru do wojska.
W Rumunii, której siły zbrojne liczą blisko 70 tys. żołnierzy zawodowych, do końca 2025 r. spodziewane jest wprowadzenie w życie rządowego projektu programu ochotniczej służby wojskowej. Wstrzymany w 2007 r. obowiązkowy pobór do wojska ma zostać zastąpiony czteromiesięcznym szkoleniem dla ochotników, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, w wieku 18-35 lat. W sumie podczas okresu szkolenia w jednostce wojskowej ochotnik miałby otrzymać równowartość 6000 euro.












