Posłowie apelują o obniżenie stóp. "Wręcz żądamy od prezesa Glapińskiego"
W czwartek odbyła się konferencja prasowa posłów Tomasza Treli i Arkadiusza Sikory z Lewicy pod hasłem "Wezwanie do obniżki stóp procentowych". - Apelujemy do prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) - jako przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej (RPP) - oraz całej Rady o to, żeby na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się 1 i 2 kwietnia, stopy procentowe zostały obniżone - powiedział Arkadiusz Sikora.
- Wiemy, że stopy procentowe są zbyt wysokie, a na takim poziomie utrzymują się od niemal półtora roku. Są one wielkim obciążeniem zarówno dla polskich gospodarstw domowych i dla osób, które płacą dzisiaj kredyty mieszkaniowe, (...) jak i dla polskich firm, które dzisiaj borykają się z wielkim problemem pozyskania taniego pieniądza - kontynuował polityk Lewicy.
Przypomnijmy, że na zakończonym w połowie ubiegłego tygodnia posiedzeniu RPP nie zmieniła stóp procentowych. Główna stopa banku centralnego, stopa referencyjna, nadal wynosi 5,75 proc. RPP ostatni raz dokonała zmiany stóp procentowych w październiku 2023 r., obniżając je wówczas o 25 pkt. bazowych do obecnego poziomu.
- Wiemy, że wysokie stopy procentowe dzisiaj bardzo dobrze robią bankom i (...) tylko za 2024 r. banki w Polsce osiągnęły gigantyczne, rekordowe zyski na poziomie ponad 42 mld zł. Dlatego chcemy, aby na najbliższym posiedzeniu RPP te stopy obniżyć - wyjaśnił Arkadiusz Sikora.
- Przeciętna polska rodzina, która pięć lat temu brała kredyt mieszkaniowy i płaciła ratę miesięczną w wysokości około 2000 zł, to dzisiaj musi płacić 4000 zł. To są ogromne koszty, które dzisiaj nie pozwalają na to, aby młodzi ludzie mogli się rozwijać - dodał parlamentarzysta.
Poseł Lewicy odniósł się również do kredytów dla przedsiębiorstw. - One powinny być łatwo dostępne dla małych i dużych firm. Niestety, kredyty na takim poziomie oprocentowania, które jest dwa razy wyższe niż w UE, są mało dostępne (...) i wpływają na ich rozwój. (...) Zwracamy się do prezesa Glapińskiego, aby nie czekając na wybory prezydenckie, już przed wyborami podjął decyzję o tym, żeby stopy były niższe - powiedział Sikora.
Przeczytaj również: Hołownia pisze do prezesa NBP. Apeluje o obniżkę stóp procentowych
Następnie głos zabrał Tomasz Trela. - My już nie mówimy tylko o tych osobach, które mają kredyty hipoteczne, bo one oczywiście są bardzo ważne, to jest ponad 2,5 mln gospodarstw domowych. (...) Ci ludzie mogliby mieć zdecydowanie tańsze kredyty - zauważył poseł Lewicy.
- Dlatego dzisiaj jeszcze raz (...) apelujemy, wręcz żądamy od prezesa Glapińskiego, że zacznie obniżać stopy procentowe, tak, żeby kredyty były bardziej dostępne i tak, żeby ludzie, którzy mają dzisiaj kredyty, mogli płacić zdecydowanie mniej. My znamy wielu przedsiębiorców, którzy się do nas zwracali i zwracają, mówiąc o tym, że chętnie rozwijaliby swoje firmy, ale dzisiaj pieniądz na rynku bankowym jest tak drogi, że ich po prostu na te kredyty nie stać, a tym bardziej nie stać ich na obsługę tych kredytów. Jeżeli Adam Glapiński dzisiaj chce się pochwalić rekordowymi zyskami sektora bankowego (...), to jest na najlepszej drodze, żeby za 2025 r. zyski banków były jeszcze wyższe - podsumował.