Netflix połączy siły z HBO Max? Zyskają na tym widzowie
Netflix, lider globalnego rynku VOD, prowadzi zaawansowane rozmowy na temat przejęcia Warner Bros Discovery, w tym studiów filmowych oraz serwisu HBO Max -donosi Reuters. W walce o aktywa, warte nawet 70 miliardów dolarów, biorą udział także Paramount Skydance i Comcast. Dla wszystkich graczy stawką jest potężna biblioteka filmów oraz marek związanych m.in. z HBO i DC Comics.
Zaktualizowane oferty trafiły do właściciela TVN w poniedziałek i mają charakter wiążący. Oznacza to, że po ich akceptacji zarząd będzie mógł szybko sfinalizować umowę. Agencja Reuters ustaliła również, że najwyższą kwotę za przejęcie Warner Bros Discovery oferuje obecnie Netflix, choć ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Netflix chce przekonać regulatorów rynku, że ewentualne połączenie nie zaszkodzi konkurencji. Firma argumentuje, że wspólny pakiet usług mógłby obniżyć koszty dla odbiorców i zwiększyć dostępność treści - szczególnie że wielu subskrybentów HBO Max już korzysta z Netflixa. Dzięki transakcji amerykański gigant streamingowy zyskałby dostęp do archiwów Warner Bros oraz kultowych produkcji, które mogłyby znacząco poszerzyć jego ofertę.
Przeszkody na drodze do fuzji. Przeciwni są regulatorzy rynku
Zainteresowanie przejęciem Warner Bros Discovery jest duże. Paramount Skydance i Comcast widzą w tej transakcji szansę na wzmocnienie własnych usług, zwłaszcza że konkurencja na rynku VOD jest coraz bardziej zacięta.
Analityczka Bank of America, Jessica Reif Ehrlich, ostrzega, że Comcast może stracić znaczenie, jeśli nie zdoła dorównać Paramount Skydance czy Netflixowi. "Comcast ryzykuje pozostanie w tyle, gdy Paramount Skydance albo Netflix będą skalować swoje usługi streamingowe. To oznaczałoby ograniczenie zasięgu Peacock (platforma VOD NBC) i osłabiając zdolność NBC (amerykańska stacja telewizyjna) do konkurowania na globalnym rynku mediów z czasem" - mówi eksperta, cytowana przez Reuters.
Ewentualna fuzja może jednak napotkać na poważne przeszkody. Regulatorzy rynku już teraz wyrażają obawy dotyczące ograniczenia konkurencji, zwłaszcza że połączenie objęłoby dwie najpopularniejsze platformy.












