Smartfony odejdą w niepamięć? Chcą je zastąpić nowym urządzeniem. Wszystko dla rozwoju AI
"Możliwe, że za 10 lat iPhone nie będzie już potrzebny" - miał powiedzieć Eddy Cue, szef usług Apple, odnosząc się do burzliwego rozwoju sztucznej inteligencji i prac nad implementacją AI do różnych urządzeń i systemów. OpenAI - technologiczny gigant odpowiedzialny za ChatGPT, przejął startup IO płacąc 6,5 mld dolarów. Plany takiego przedsięwzięcia wydają się jasne. To już pachnie próbą zdetronizowania najpopularniejszego elektronicznego urządzenia naszych czasów - smartfona. OpenAI przejął startup IO wraz z wizjonerem i legendą branży. Jony Ive, bo o nim mowa, jest projektantem iPhonów, iPadów czy Apple Watchów.
Do OpenAI dołączy nie tylko Jony Ive, ale zwarty zespół kilkudziesięciu inżynierów. W marketingowym przekazie opisującym przejęcie IO przez OpenAI przewija się opowieść o ambicji zmiany sposobu, w jaki integrujemy się z technologią. "Mamy tutaj możliwość całkowicie na nowo wyobrazić sobie, co to znaczy używać komputera" - miał powiedzieć Sam Altman (CEO OpenAI) tłumacząc, że w przedsięwzięciu nie chodzi o stworzenie "nowego, błyszczącego gadżetu". To dlatego w sieci pojawiły się już komentarze, że mamy do czynienia z próbą zastąpienia smartfona.
Smartfony zmieniły nasze życie w ciągu dwóch dekad. AI szturmem wdziera się na różne urządzenia, także na smartfony. Jednak w zapowiedziach OpenAI dotyczących przejęcia IO pada sugestia, że sztuczna inteligencja nie powinna się dostosowywać do istniejących już urządzeń, z wszystkimi ich ograniczeniami. - Stwórzmy więc urządzenie napędzane AI, któe płynnie zintegruje się z naszą codziennością i będzie działać tak, że ledwie zauważymy jego obecność - czytamy.
Aby lepiej sobie uzmysłowić, co chcą nam zaserwować Ive z Altmanem, warto zacytować tego ostatniego. Portal Bankier.pl przytacza wypowiedź szefa OpenAI (Sama Altmana): "Jeżeli chce zapytać teraz o coś ChataGPT (...) muszę sięgnąć po laptopa, otworzyć go, uruchomić przeglądarkę, wpisać wszystko, (...) następnie nacisnąć enter i poczekać na odpowiedź. I to jest ograniczenie, które posiadają obecne laptopy. Myślę, że ta technologia zasługuje czegoś znacznie lepszego".
To "coś lepszego" nie będzie już przypominać smartfona czy nawet laptopa? Wiele na to wskazuje. Właśnie trwa szukanie sposobów na odejście od typowego komunikowania się z urządzeniami (np. pisanie na klawiaturach czy kranach dotykowych) na rzecz nowej generacji asystentów głosowych.
Warto jednak pamiętać, że przejęcie startupy IO przez OpenAI za 6,5 mld dolarów to duża transakcja oceniana przez inwestorów i analityków pod kontem rentowności. Eksperci przypominają (cytuje ich wspomniany Bankier.pl), że inne firmy próbowały tworzyć alternatywy dla smartfonów z wykorzystaniem AI, jednak bez sukcesów. Start-up Humane wypuścił w 2024 roku "przypinkę AI". Produkt nie odniósł sukcesu komercyjnego, firma zrezygnowała z projektu i została w tym roku przejęta przez HP.
***