Z informacji przekazanych przez zagraniczne media wynika, że szwajcarski gigant rynku spożywczego planuje zmniejszyć liczbę członków zarządu oraz połączyć niektóre oddziały firmy. Ostatnia restrukturyzacja spółki miała miejsce w styczniu 2022 r.
Nestle zapowiada olbrzymie zmiany
Powołując się na informacje przekazane w czwartek przez Nestle, Reuters podaje, że firma spodziewa się, iż wzrost sprzedaży organicznej w 2024 r. wyniesie ok. 2 proc., a marża operacyjna (UTOP) ok. 17 proc. Jeszcze w lipcu spółka prognozowała, że wzrost sprzedaży organicznej wyniesie co najmniej 3 proc.
Choć w ostatnich latach firmy z branży spożywczej zmagały się z rosnącymi kosztami m.in. transportu, energii czy opakowań, to - jak zauważa Reuters - w tym roku wielu konkurentów Nestle wstrzymało się z podnoszeniem cen produktów, chcąc tym samym przyciągnąć więcej klientów.
"Bardzo bolesny reset dla Nestle, niespotykany w niedawnej historii" - powiedział analityk Vontobel Jean-Philippe Bertschy. "Dla supertankowca takiego jak Nestle, niewypał w ciągu zaledwie kilku miesięcy jest ogromny" - dodał.
Połączenie oddziałów i zmniejszenie liczby członków zarządu
"Popyt konsumentów osłabł w ostatnich miesiącach i spodziewamy się, że otoczenie popytowe pozostanie słabe" - stwierdził nowy szef Nestle, Laurent Freixe. Jakie konkretnie zmiany przygotował nowy szef?
W planach jest przede wszystkim zmniejszenie liczby członków zarządu Nestle. Firma poinformowała również o planach połączenia oddziałów w Ameryce Łacińskiej i Ameryce Północnej. To samo ma dotyczyć oddziałów z Chin, Azji i Afryki. Przypomnijmy, że we wrześniu 2024 r.
Laurent Freixe objął stanowisko prezesa zarządu firmy, zastępując Marka Schneidera. Nowy prezes firmy zapowiedział wielką reorganizację koncernu.
