Wielka Brytania adwokatem Polski
Wielka Brytania jest kolejnym po Niemczech, adwokatem Polski w wejściu do Unii Europejskiej.
Szef brytyjskiego rządu zapewnił w Londynie swojego
polskiego odpowiednika, że rozszerzenie Piętnastki bez Polski nie wchodzi
w rachubę. Tony Blair podkreślił, że Polacy skorzystają na integracji z
Unią.
Zwiększy się dobrobyt w Polsce, podwyższy standard
życia, zwiększy się liczba miejsc pracy" - mówił Blair.
Leszek Miller odwdzięczył
się równie miłymi słowami: "Dla Polski nie ma alternatywy. Albo staniemy
się członkiem Wspólnoty Europejskiej, albo będziemy się błąkać po peryferiach
europejskiego posterunku cywilizacyjnego i technologicznego". Leszek Miller
zaznaczył, że Polska chce zakończyć negocjacje z Unią Europejską do
końca przyszłego roku, tak by w 2004 roku wejść do Piętnastki. Szef
polskiego rządu przypomniał, że Tony Blair był jednym z pierwszych unijnych
polityków, który na głos mówił, że Polska powinna być we wspólnej Europie
właśnie w 2004 roku, a Polacy powinni mieć możliwość wybierania swoich
przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego.
Obaj panowie mówili także o koalicji antyterrorystycznej. Miller
raz po raz deklarował, że Polska da z siebie ile może: "Jestem bardzo rad,
że dalej jesteśmy we wspólnym froncie tak jak w czasie II Wojny Światowej,
tak i teraz w koalicji antyterrorystycznej. Polska jako członek NATO wypełni
wszystkie zobowiązania wynikające z naszego członkostwa i w pełni popieramy
wszystkie działania, które podejmuje rząd Stanów Zjednoczonych i pana rząd
w walce z tym największym zagrożeniem współczesnego świata jakim jest terroryzm".
Wizyta Leszka Millera w Londynie odbyła się w trudnym okresie. Tony
Blair wrócił właśnie z podróży po Syrii, Izraelu i Arabii Saudyjskiej,
gdzie mediował na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie, a wkrótce wyleci do
Waszyngtonu.