Wyprowadzą państwo z gospodarki
Celem rządu Donalda Tuska jest wyprowadzenie własności państwa z większości sektorów gospodarki - zapowiedział w czwartek minister skarbu państwa Aleksander Grad.
-Jeśli mamy mówić o rozwoju gospodarczym, to jesteśmy o tym w rządzie przekonani musi się on opierać na własności prywatnej i tę własność należy poszerzać. Z jednej strony przez aktywność ludzi organizujących swoje biznesy, a z drugiej poprzez prywatyzację firm państwowych- powiedział minister Grad podczas wykładu na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie.
Według niego państwo, jako właściciel przedsiębiorstw, nie jest w stanie wygrać wyścigu konkurencyjnego z prywatnymi podmiotami. Dlatego szybka prywatyzacja większości państwowych firm jest konieczna, bo z roku na rok tracą one na wartości i pogarsza się ich sytuacja ekonomiczna.
-Ratujemy te firmy, wtłaczając w nie co roku ogromną pomoc publiczną- dodał minister skarbu.
Jak przypomniał, przyjęty pod koniec kwietnia przez rząd program prywatyzacji na lata 2008-2011 obejmie 740 spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa. Resort szacuje przychody z czteroletniej prywatyzacji na ponad 30 mld zł.
-Trzeba jak najszybciej dokonać rozsądnej prywatyzacji tych firm i zapewnić im trwały wzrost, który pozwoli na rozwój i zwiększanie zatrudnienia- ocenił szef resortu skarbu. Podkreślił, że prywatyzacja będzie jawna; opinia publiczna będzie miała wgląd w przebieg poszczególnych procesów prywatyzacyjnych.
Minister skarbu zapowiedział, że w przekształceniach własnościowych państwowych firm będą mogli uczestniczyć krajowi i zagraniczni przedsiębiorcy, a także samorządy różnych szczebli. Samorządom ma na to pozwolić ustawa, która powinna zostać uchwalona jeszcze przed wakacjami.
-Samorządy będą mogły przejmować firmy związane nie tylko z ich zadaniami własnymi, pod warunkiem przeprowadzenia restrukturyzacji tych przedsiębiorstw i docelowo ich ostatecznej prywatyzacji- zapowiedział Grad.