Ulga na dziecko 2023. Dochód może ją zablokować w trzech wypadkach

• Ulga na dziecko przysługuje osobom wykonującym faktyczną władzę rodzicielską nad dzieckiem. 
• Po przekroczeniu limitu rocznych dochodów (przez rodziców lub dziecko), uzyskanie ulgi prorodzinnej okazuje się niemożliwe. Istotny jest również sposób opodatkowania.

Ulga na dziecko (prorodzinna) to odliczenie podatku PIT wykorzystywane przez osoby będące rodzicami. Mogą ją także uzyskać prawni opiekunowie oraz ci, którzy pełnią funkcje rodziców zastępczych. Ulga przysługuje osobom będącym w związku małżeńskim, a także wychowującym dzieci samotnie.

Aby jednak ulga na dziecko mogła przysługiwać, należy spełnić kilka istotnych warunków. Nie każdy rodzic lub opiekun prawny może ubiegać się o odliczenie podatku z uwagi na limity dochodów, które obowiązują. Dotyczą one zarobków po stronie zarówno rodzica, jak i dziecka. Co więcej, ulga prorodzinna może nie obowiązywać w przypadku zawarcia przez dziecko związku małżeńskiego lub umieszczenia go decyzją sądu w ośrodku zapewniającym całodobowe utrzymanie. 

W jaki sposób odliczyć ulgę na dziecko? Można to zrobić w corocznym zeznaniu podatkowym. W przypadku składania deklaracji wspólnie z małżonkiem wystarczy wpisać w niej ulgę na każde dziecko. Jeżeli opiekunowie rozliczają się osobno, wówczas mogą oni ustalić proporcje, w jakich wykorzystają odliczenie. W jakiej wysokości przysługuje ulga prorodzinna? Wszystko zależy od liczby dzieci: 

• na pierwsze dziecko - 92,67 zł miesięcznie (1112,04 zł rocznie); 
• na drugie dziecko - 92,67 zł miesięcznie (1112,04 zł rocznie); 
• na trzecie dziecko - 166,67 zł miesięcznie (2000,04 zł rocznie); 
• na czwarte i każde kolejne dziecko - 225 zł miesięcznie (2700 zł rocznie).

Przykładowo: jeżeli ma się czwórkę dzieci, wówczas można uzyskać rocznie dwa razy po 1112,04 zł (za pierwsze i drugie dziecko), 2000,04 zł (za trzecie dziecko) oraz 2700 zł (za czwarte dziecko). W końcowym rozrachunku wysokość ulgi wyniesie 6924,12 zł. 

Składając deklarację podatkową, trzeba pamiętać o dołączeniu do niej załącznika PIT/O. Należy w nim podać numery PESEL dzieci. 

Wiele osób zastanawia się, czy ulga na dzieci jest zależna od dochodu. Odpowiedź brzmi - tak, istnieją pewne limity kwotowe w danym roku podatkowym, które wynoszą: 

• 112 000 zł - w przypadku osoby, która wychowuje dziecko będąc w związku małżeńskim (zsumowane zostają dochody małżonków) oraz osoby wychowującej dziecko samotnie; 
• 56 000 zł - w przypadku osób, która wychowując dziecko nie pozostawała w związku małżeńskim. 

Ulga obowiązuje bez względu na wysokość dochodów w momencie, gdy wychowuje się dwoje lub więcej dzieci. Limity dotyczą także osób sprawujących opiekę w formie rodziny zastępczej. 

Istnieją sytuacje związane z dochodem, w wyniku których ulga na dziecko nie przysługuje. Może to nastąpić po przekroczeniu zarobków ze strony rodzica (powyżej wspomnianych wcześniej limitów) lub dziecka (powyżej 16 061,28 zł na rok). Jednakże to nie jedyne warianty, w których może dojść do odmowy przyznania ulgi prorodzinnej.

Kiedy jeszcze ulga na dziecko nie przysługuje? Trzeba pamiętać, że zgodnie z przepisami, rodzice dziecka, którzy chcą odliczyć ulgę, nie mogą uzyskiwać dochodów opodatkowanych podatkiem liniowym z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. To samo dotyczy osób, które rozliczają zryczałtowany podatek dochodowy.

Rodzice i opiekunowie prawni często zastanawiają się, do jakiego wieku obowiązuje ulga na dziecko. Przysługuje ona: 

• na każde dziecko do 18. roku życia; 
• na każde dziecko z niepełnosprawnością, które otrzymuje zasiłek pielęgnacyjny lub rentę socjalną; 
• na każde dziecko do 25. roku życia, które ciągle się kształci, a jego dochody w 2022 roku nie przekroczyły 16 061,28 zł.

Po przekroczeniu powyższych limitów wieku, ulga na dziecko nie przysługuje. Wyjątkiem jest ulga prorodzinna na dziecko z niepełnosprawnością, która obowiązuje niezależnie od jego wieku.

Czytaj też:

Skarbówka zwróci ponad 1 tys. zł. Tobie też należy się ta ulga podatkowa?

Ulga na internet 2023. Korzystasz z sieci? Oddadzą ci nawet 1520 zł

Czy każdy budynek musi mieć świadectwo energetyczne? Rewolucja w prawie