Do kiedy należy wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy?

Lipiec i sierpień to doskonały czas na wykorzystanie zaległego urlopu w pracy. Jak się okazuje, pracownik na wykorzystanie zaległego urlopu wypoczynkowego ma ściśle określony termin, którego powinien przestrzegać. Do kiedy trzeba wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy za 2023 rok? Co się dzieje, jeżeli pracownik go nie wykorzysta?

Do kiedy należy wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy?

Każdemu pracownikowi pracującemu na podstawie umowy o pracę przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze zależnym od stażu pracy. Pracownik, który posiada staż pracy krótszy niż 10 lat, ma prawo do 20-dniowego urlopu wypoczynkowego, z kolei pracownikowi ze stażem co najmniej 10 lat, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze 26 dni.

Co do zasady urlop wypoczynkowy powinien zostać wykorzystany do końca danego roku. W praktyce wielu pracowników nie wykorzystuje urlopu w terminie, co powoduje, że mają oni tzw. zaległy urlop. Zgodnie z przepisami prawa, urlop za rok poprzedni pracownik jest jednak zobowiązany wykorzystać maksymalnie do września przyszłego roku. W związku z tym zaległy urlop za 2023 r., powinniśmy wykorzystać do września bieżącego roku.

Czy pracodawca może wysłać pracownika na zaległy urlop?

Najczęściej w przypadku zaległego urlopu to pracownik powinien samodzielnie ustalić, w porozumieniu z pracodawcą, kiedy wykorzysta zaległy urlop. Pracodawca nie może zakazać pracownikowi wykorzystywania takiego urlopu, bowiem obowiązek dopilnowania tej kwestii leży po stronie pracodawcy. Jeżeli pracodawca nie dopilnuje tego, aby pracownik wykorzystał zaległy urlop, to może podlegać karze finansowej za wykroczenie przeciwko prawom pracowniczym w wysokości od 1000 do nawet 30 000 zł.

Reklama

Jeżeli więc pracownik nie ma zamiaru wykorzystać urlopu zaległego, to pracodawca ma prawo niejako nakazać pracownikowi odbyć ten urlop, w wyznaczonym przez niego terminie.

Czy zaległy urlop przepada?

Niewykorzystanie zaległego urlopu do września kolejnego roku nie powoduje, że urlop ten przepada, niemniej jednak może on ulec przedawnieniu. Zgodnie z prawem zaległy urlop ulega przedawnieniu w terminie 3 lat od 30 września roku następnego po roku, w którym pracownik nabył prawo do urlopu wypoczynkowego.

Jeżeli zaległy urlop ulegnie przedawnieniu, to wówczas pracownik nie ma prawa wnieść żadnych roszczeń o urlop wypoczynkowy lub ekwiwalent pieniężny za niewykorzystane wolne.

Kiedy przysługuje ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop?

Zgodnie z prawem pracownik nie ma prawa zrzec się urlop lub wymagać od pracodawcy, aby w zamian za urlop, wypłacił mu ekwiwalent pieniężny. Ekwiwalent przysługuje jedynie w określonych sytuacjach. Jeżeli pracownik pozostaje w stosunku pracy z tym samym pracodawcą, u którego ma zaległy urlop, to wówczas nie może on wymagać wypłaty ekwiwalentu pieniężnego za zaległe wolne.

Ekwiwalent pieniężny przysługuje natomiast wtedy, gdy pracownik ma zaległy urlop i jednocześnie rozwiązał on umowę z pracodawcą lub umowa ta wygasła, a zaległy urlop nie może zostać wykorzystany z uwagi na zakończenie stosunku pracy. Jak oblicza się taki ekwiwalent? Wysokość ekwiwalentu obliczana jest na podstawie tzw. wskaźnika ekwiwalentu pieniężnego ustalanego każdego roku oraz zależna jest od wysokości wynagrodzenia pracownika i ilości zaległego urlopu.

Pracodawca nie musi jednak wypłacać ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, jeżeli zakończył umowę z danym pracownikiem, ale wspólnie z nim ustalił, że zaległy urlop zostanie wykorzystany w kolejnym zatrudnieniu, pod warunkiem że zatrudnienie to będzie u tego samego pracodawcy.

WG

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: praca | urlop wypoczynkowy | zaległy urlop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »