Niemiecki gigant zwalnia na potęgę. Pracę straci 40 proc. zatrudnionych

Ogromne zwolnienia u giganta. 40 proc. z 27 tysięcy pracowników niemieckiego producenta stali straci pracę. Thyssenkrupp Steel Europe planuje przeprowadzić masowe zwolnienia do 2030 r. Informacje o redukcji etatów i powodów podjęcia tak drastycznej decyzji przekazał Reuters.

Wyjątkowo złe informacje z niemieckiego rynku pracy. Gigant produkujący stal planuje zwolnić 40 proc. pracowników. Dodatkowo, jak podaje Reuters, zakład w Kreuztal-Eichen ma zostać całkowicie zamknięty

Masowe zwolnienia u niemieckiego giganta

Reuters, powołując się na informacje spółki, przekazał, iż Thyssenkrupp Steel Europe do 2030 r. zwolni aż 40 proc. wszystkich swoich pracowników. Obecnie w zakładach giganta produkującego stal zatrudnionych jest 27 tysięcy pracowników.

Reklama

Niemiecki gigant w ciągu 5 lat planuje likwidację 5 tysięcy miejsc pracy. Co więcej, kolejne 6 tysięcy miejsc pracy zniknie z racji sprzedaży działalności biznesowej lub przeniesienia do zewnętrznych dostawców. 

"Konieczne są pilne działania w celu poprawy produktywności i wydajności operacyjnej Thyssenkrupp Steel oraz osiągnięcia konkurencyjnego poziomu kosztów" - przekazał niemiecki producent stali w oświadczeniu. 

Nie tylko masowe zwolnienia, zakłady będą zamykane

40 proc. pracowników Thyssenkrupp Steel Europe straci pracę, ale to nie koniec drastycznych decyzji podjętych w spółce. Zakład w Kreuztal-Eichen zostanie zamknięty. Tylko tam zatrudnienie znajduje około 600 osób. Pracownicy, jak i mieszkańcy regionu, gdzie działa zakład, nie kryją zdumienia tak dużymi cięciami. 

"Zamknięcie Eichen nie ma żadnego sensu z biznesowego punktu widzenia. Eichen to ważna i efektywna lokalizacja poza produkcją samochodów, z dobrymi prognozami" - przekonuje przewodniczący rady Helmut Renk w rozmowie Siegener Zeitung. Dodał, że jest oszołomiony przedstawionym w poniedziałek (25.11) dokumentem.

Jeszcze w listopadzie wartość działu stali Thyssenkrupp Steel Europe została obniżona o kolejny 1 miliard euro. Powodem takiej decyzji miały być pogarszające się perspektywy całego sektora. 

Konkurencja z Chin nie jest obojętna

Największy niemiecki producent stali wyjaśnił, że skupi się na nowej strategiiCelem ma być zmniejszenie mocy produkcyjnych do poziomu od 8,7 do 9 milionów ton. Obecnie pułapem jest 11,5 miliona ton. 

Reuters podaje, iż drastyczne cięcia etatów i masowe zwolnienia to efekt problemów, jakie generuje konkurencja z Azji. Wschodnie rynki oferują tańsze rozwiązania i generuje to dodatkową presję. W połączeniu z hamowaniem globalnej gospodarki oraz wzrostem cen energii niemiecki gigant odnotował straty operacyjne cztery razy w ciągu pięciu lat. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienie | Niemcy | stal | redukcje zatrudnienia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »