Praca marzeń? Można składać podania, kurs jest bezpłatny

Tylko do końca lutego można składać podania na bezpłatny kurs juhasa i bacy pod nazwą "Ale WYPAS!". Szkolenie, które potrwa do 30 września br., zakończy się egzaminem i da możliwość uprawiania tych ginących zawodów. Dla wielu praca w pięknych okolicznościach tatrzańskiej przyrody może okazać się wymarzonym zajęciem.

Kursy na baców i juhasów organizowane są przez Małopolską Szkołę Gościnności w Myślenicach, a udział w nich jest bezpłatnySzkolenia pasterskie są finansowane z budżetu województwa małopolskiego.

Nie tylko dla górali. Kandydaci na bacę spoza Małopolski muszą jednak spełnić warunek

Koordynatorka projektu Sabina Cygan powiedziała w rozmowie z PAP, że juhasem nie musi wcale zostać góral; o tę pracę może ubiegać się nawet mieszkaniec Warszawy, ale będzie on musiał spełnić dodatkowe warunki.

Reklama

"Kandydat spoza Małopolski będzie musiał zadeklarować, że będzie wyrabiał oscypki i wypasał owce na terenie Małopolski. Ponadto, taki adept - juhas będzie musiał znaleźć doświadczonego bacę, który potwierdzi jego pracę w regionie" - wyjaśniła Sabina Cygan.

Kurs na juhasa i bacę. Jakie wymagania?

kursach na juhasa mogą brać udział osoby pełnoletnie z przynajmniej podstawowym wykształceniem. Przyszły baca musi mieć co najmniej 21 lat. Do tego czeladnik musi mieć wykształcenie minimum zawodowe, a baca-mistrz przynajmniej średnie, a także co najmniej 5-letnie doświadczenie w pasterstwie lub posiadać swoje stado owiec.

Kandydaci na baców mogą odbyć kurs czeladniczy i mistrzowski. W ramach tego szkolenia zaplanowano 15-godzinny cykl wykładów oraz sześć godzin zajęć praktycznych w bacówce. Kurs na juhasa natomiast to 42 godziny wykładów oraz 150 godzin praktyki w ramach stażu zawodowego, który odbędzie się pod opieką doświadczonego bacy.

Przyszły baca i juhas muszą zdać egzamin zawodowy. Na czym polega?

"Finałem wszystkich trzech kursów będą egzaminy zawodowe, podzielone na część praktyczną na wybranych pastwiskach i bacówkach, oraz egzamin teoretyczny, który przeprowadzi Izba Rzemieślnicza w Katowicach. Kandydaci będą musieli się wykazać stosowną wiedzą zarówno o owcach, jak i o owczych serach" - powiedziała PAP koordynatorka projektu.

Zainteresowanie tegorocznym kursem jest spore, ale jeszcze są wolne miejsca. W ubiegłym roku kurs ukończyło 22 juhasów i 17 baców.

Bacowanie, czyli praktyka kulturowego wypasu owiec, zostało wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w 2022 r. Sery owcze, czyli oscypek i bryndza, widnieją natomiast na unijnej liście produktów tradycyjnych, chronionych prawem w całej UE. Wędzone sery z bacówek można sprzedawać w okresie wypasu owiec, czyli od maja do października.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: kurs | szkolenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »