Kiedy Polska wejdzie do strefy euro?

Portugalia ratyfikowała pakt fiskalny

Portugalski parlament jako pierwszy w Unii Europejskiej ratyfikował europejski pakt fiskalny, narzucający zaostrzone reguły budżetowe. Za przyjęciem dokumentu zagłosowała zdecydowana większość deputowanych. Pakt fiskalny przyjęto dzięki głosom rządzącej koalicji socjaldemokratów i Partii Ludowej oraz największej partii opozycyjnej - socjalistów.

Portugalski parlament jako pierwszy w Unii Europejskiej ratyfikował europejski pakt fiskalny, narzucający zaostrzone reguły budżetowe. Za przyjęciem dokumentu zagłosowała zdecydowana większość deputowanych. Pakt fiskalny przyjęto dzięki głosom rządzącej koalicji socjaldemokratów i Partii Ludowej oraz największej partii opozycyjnej - socjalistów.

Przeciw byli komuniści, Blok Lewicy i Zieloni. Ratyfikowany dokument został podpisany na początku marca w Brukseli przez liderów 25 krajów Unii Europejskiej, w tym Polski. Ma on przywrócić zaufanie do strefy euro i całej Unii. Jest on obowiązkowy dla krajów strefy euro i otwarty dla państw spoza niej.

Podpisów pod dokumentem nie złożyli tylko przywódcy Czech i Wielkiej Brytanii. Pakt ma zacząć obowiązywać od stycznia przyszłego roku, jeśli ratyfikuje go 12 z 17. państw eurolandu. Pakt fiskalny wymusza ściślejszą dyscyplinę finansową, przewiduje sankcje za jej złamanie, wprowadza między innymi regułę wydatkową, której kraje nie będą mogły przekroczyć.

Reklama

W maju ubiegłego roku Portugalia jako trzeci kraj, po Grecji i Irlandii, zwróciła się o pomoc finansową do Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W zamian za pożyczkę w wysokości 78 miliardów euro zobowiązała się do przeprowadzenia kompleksowych reform i wprowadzenia surowego reżimu finansowego. Dzięki temu udało jej się zmniejszyć zeszłoroczny deficyt budżetowy z 9,8 do 4,2 procent.

__ _ _ _ _ _

Portugalski rząd Pedra Passosa Coelho nowelizuje przepisy o własności rolnej. Zgodnie z nowym rozporządzeniem, które wejdzie w życie w tym miesiącu, nieużytki rolne po 10 latach będą mogły zostać przejęte przez państwo i wystawione na sprzedaż.

Jeszcze w tym roku w teren mają zostać wysłani inspektorzy ministerstwa rolnictwa, którzy prowadzić będą spis obszarów rolnych użytkowanych przez ich właścicieli. Grunty nieuprawiane przez 10 lat będą mogły zostać przejęte przez państwo i wystawione na sprzedaż.

Według nowych przepisów, państwo zyska po upływie dekady również prawo do przejęcia obszarów rolnych o zawiłej sytuacji właścicielskiej.

"Orzeczenie braku właściciela gruntu będzie stanowić podstawę do przejęcia terenu przez państwo po upływie roku. Do czasu uzyskania przywileju sprzedaży, będzie mogło wynająć nieużytek rolny" - dowiedział się dziennik "Diario de Noticias".

Przejęte przez państwo tereny rolne trafią do tzw. banku ziemi, który powstanie jeszcze w tym roku. Po upływie 10 lat państwo będzie mogło sprzedać je, zasilając swój budżet. Ostateczna decyzja o sprzedaży ziemi zapadnie po konsultacjach z urzędnikami gminy, na terenie której znajduje się nieużytek rolny.

Zdaniem portugalskich komentatorów, nowelizacja przepisów o obrocie ziemią uprawną ma pobudzić do aktywności sektor rolny, w którym w ostatnich latach systematycznie maleje obszar terenów uprawnych. Inną zaletą ma być dodatkowy zastrzyk pieniędzy dla borykającego się z trudnościami budżetu państwa.

W maju ub.r. znajdująca się na krawędzi bankructwa Portugalia zawarła porozumienie o pożyczce kredytowej z Unią Europejską oraz Międzynarodowym Funduszem Walutowym. W zamian za 78 mld euro pożyczki zewnętrznej zobowiązała się do obniżenia do końca 2011 r. deficytu budżetowego z 8,9 proc. do 5,9 proc. W 2012 r. ma on wynieść 4,5 proc., a rok później 3 proc.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Portugalia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »