Rok 2022 dla obligacji skarbowych. Padł rekord sprzedaży

W ubiegłym roku wysoka inflacja sprawiła, że Polacy zaczęli nie tylko oszczędzać, ale również poszukiwać możliwości ochrony swoich oszczędności przed utratą realnej ich wartości. Jedną z najpopularniejszych form okazały się obligacje skarbowe. Inwestorzy zachęceni wysoką stopą zwrotu oraz niskim ryzkiem transakcji zdecydowali się powierzyć rekordową sumę Skarbowi Państwa.

Artykuł z ekspozycją partnera

Rok 2022 okazał się rekordowy dla obligacji skarbowych. Polacy kupili emitowane przez Skarb Państwa papiery wartościowe na łączną kwotę 57,1 mld zł - najwięcej w historii emisji. Oznacza to około 32-proc. wzrost w stosunku do roku 2021 i aż 50-proc. w porównaniu do roku 2020.

"Czterolatki"- najpopularniejsza opcja

Najchętniej wybieranym wariantem obligacji okazały się być te czteroletnie. Ich wartości sprzedaży wyniosła ponad 24,1 mld zł, stanowiąc 42 proc. całości. Ich popularność wynika z faktu, że są indeksowane wskaźnikiem inflacji, a ten niemal do końca roku systematycznie rósł.

Z drugiej skutecznie zachęcił inwestorów do zakupu obligacji, dla których odsetki obliczane są oparciu o ten wskaźnik.

Drugimi co do popularności obligacjami okazały się instrumenty 1-roczne - ich udział w całkowitej sprzedaży wyniósł 22 proc. W tym przypadku stopa zwrotu indeksowana jest o wartość stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego, która utrzymuje się, obok inflacji, na historycznie wysokim poziomie (obecnie wynosi 6,75 proc.).

Podium zamknęły obligacje 3-miesięczne. W tym przypadku stopa zwrotu jest stała, zatem wysokość odsetek była znana z góry. Udział tego typu instrumentów w całości sprzedaży wyniósł 16 proc.

Nowości w ofercie

Na rekordowy wynik sprzedaży miało wpływ kilka czynników. Obok otoczenia makroekonomicznego i wysokich poziomów inflacji i stóp procentowych do oferty obligacji oszczędnościowych wprowadzono trzy nowe oferty. Inwestorzy otrzymali dodatkowy wybór spośród obligacji rocznych i dwuletnich, oba warianty o oprocentowaniu zmiennym oraz obligacji trzyletnich o oprocentowaniu stałym.

Rozszerzona została również sieć sprzedaży instrumentów skarbowych. Od 2022 roku można dokonać ich zakupu również w Banku Pekao. Nie trzeba posiadać tam rachunku rozliczeniowego - wystarczy udać się do wybranych punktów sprzedaży, aby stać się właścicielem obligacji. Można to także zrobić za pośrednictwem aplikacji mobilnej lub bankowości internetowej.

 - Warto podkreślić, że jest to produkt, który jest bardzo prosty w obsłudze. Wybieramy obligacje, na których chcemy oszczędzać i wpłacamy pieniądze. Po ustalonym okresie, otrzymujemy nasze oszczędności wraz z należnymi odsetkami - dodaje Sebastian Skuza.

Czy to się opłaca?

Bezpieczeństwo inwestycji jest w przypadku obligacji skarbowych jednym z kluczowych czynników. To Skarb Państwa ma zagwarantować, że powierzone mu oszczędności są bezpieczne, a jednocześnie odpowiadać za wypłatę należnych odsetek. Tego typu cecha inwestycji była jedną z ważniejszych przy podejmowaniu decyzji finansowych w 2022 roku, zwłaszcza w postpandemicznych warunkach, w dobie kryzysu energetycznego i niepewności na arenie międzynarodowej.

Przy obecnej inflacji na poziomie 16,6 proc. trudno o znalezienie takiej formy inwestowania, która "na czysto" przyniosłaby zysk, a jednocześnie nie wymagałaby od inwestora zaangażowania i skłonności do ryzyka. Jednak przeznaczenie oszczędności na zakup skarbowych papierów wartościowych to opcja lepsza i bardziej opłacalna niż jedynie gromadzenie pieniędzy na nieoprocentowanym rachunku rozliczeniowym. Zgromadzone odsetki niejako pozwolą odrobić stratę spowodowaną utratą realnej wartości.

Artykuł z ekspozycją partnera

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »