Kursy walut. Złoty może się umocnić
Starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski powiedział, że w najbliższych dniach największy wpływ na złotego będzie mieć kondycja dolara oraz dane z końcówki tygodnia, przede wszystkim amerykańskie payrolls.
- Aktualna kondycja złotego jest teraz uzależniona od sytuacji na eurodolarze. W momencie, gdy euro/dolar wyhamował swój wzrost, to także euro/złoty nie chce dalej spadać. Rynki wyczekują na to, czy dolar będzie kontynuować swoje osłabienie. Jeśli tak, to będzie to argument za zakupem walut z regionu CEE. Obserwujemy mocną ujemną korelację między walutami regionu, tj. złoty, korona czeska, forint węgierski, a dolarem - powiedział Piotr Popławski.
Ekonomista dodał, że inwestorzy będą przede wszystkim czekać na amerykańskie dane makroekonomiczne z końcówki tego tygodnia, w szczególności na dane z rynku pracy w piątek.
- W przypadku amerykańskich payrolls liczymy na negatywne zaskoczenie, co powinno podciągnąć kurs euro/dolar w górę. Takie zachowanie eurodolara może wpłynąć na wybicie w dół z konsolidacji euro/złoty. Gdyby tak się stało to euro/złoty może na chwilę dotrzeć do granicy 4,35 - dodał.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze