13. emerytura jednak niższa. Emeryci nie będą zadowoleni
13. emerytura już niebawem zostanie wypłacona seniorom. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która stoi na czele Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, chciałaby podnieść świadczenie dla emerytów. Wiele wskazuje jednak na to, że emeryci dostaną mniej. Wiadomo także, kiedy 13. emerytura zostanie wypłacona.
- Wypłata 13. emerytury już w kwietniu.
- 13. emerytura obejmie ponad 6,3 mln emerytów.
- Beneficjenci dostaną świadczenie równe emeryturze minimalnej.
13. emerytura to świadczenie, którym w Polsce objętych jest ponad 6,3 mln emerytów. Seniorzy dostaną w ramach trzynastki wypłatę w kwocie minimalnej emerytury. Ostatnie prognozy dotyczące waloryzacji emerytur pozwalają wskazać kwotę świadczenia, choć szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej chciałaby większych pieniędzy, niż zapowiadane sumy.
Waloryzacja emerytur, która będzie miała miejsce w marcu 2025 roku, podniesie świadczenie, jakie stanowi emerytura minimalna. Najnowsze prognozy wskazują na waloryzację opartą o wskaźnik 5,5 proc. lub 5,82 proc. wzrostu.
Pierwsza liczba wynika z danych przedstawionych przez Główny Urząd Statystyczny za 2024 rok. Drugi wskaźnik został natomiast zaplanowany pod koniec 2024 roku w budżecie na 2025 rok. To bardzo ważne dla tych, którzy otrzymują 13. emeryturę.
Ci bez względu na wysokość swojego zasadniczego świadczenia otrzymać mają 1884,61 zł lub 1878,91 zł lub w ramach wypłat 13. emerytury. Wszystko zależy do tego, który wskaźnik zostanie zastosowany i o ile wzrośnie emerytura minimalna.
Emeryci mogą czuć się zawiedzeni. Wszystko przez fakt, że wzrost kwoty 13. emerytury w 2025 roku będzie niższy niż w 2024 roku. Rok temu świadczenie wzrosło o 12,3 proc., windując emeryturę minimalną z 1588,44 zł do 1780,96 zł. Emerytura minimalna wzrosła więc o niemal 200 zł brutto. W 2025 roku miałoby to być niecałe 100 zł brutto lub kilka złotych więcej.
Wskazane współczynniki wzrostu są jednak wciąż jedynie prognozami. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zaproponowała jednak jeszcze jeden wskaźnik. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, jeszcze w grudniu proponowała, by zastosować 8,55 proc. współczynnika.
Waloryzacja emerytur przeprowadzana jest na podstawie inflacji konsumenckiej lub inflacji "emeryckiej" (wybiera się korzystniejszy przelicznik) oraz 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w roku poprzedzającym. MRPiPS proponowało zastosowanie 50 proc. realnego wzrostu wynagrodzenia. Wówczas wskaźnik waloryzacji wyniósłby 8,55 proc., a emerytura minimalna i w efekcie kwota, w jakiej wypłacona zostałaby 13. emerytura sięgnęłaby 1933,23 zł.
Wypłata 13. emerytury 2025 odbyć się ma w tym samym terminie, co w poprzednich latach. Seniorzy dostaną pieniądze wraz z kwietniowym przelewem emerytury z ZUS.
Część osób dodatkowego przelewu jednak nie dostanie. Świadczenie nie zostanie wypłacone sędziom i prokuratorom w stanie spoczynku. 13. emerytury nie dostaną również osoby z zawieszoną wypłatą świadczenia na dzień 31 marca 2025. Zawieszenie dotyczy sytuacji, gdy jesteśmy biorcami wcześniejszej emerytury i zarabiamy 130 proc. przeciętnej pensji i więcej.
Przemysław Terlecki