W środę, 9 września Amrest (EAT) rozpoczął notowania od poziomu 20 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. O godzinie 9.39 kurs akcji spadł do poziomu 19,9 zł, a następnie o 10.23 wzrósł do wartości 20,35 zł, by na zamknięciu spaść do poziomu 20,1 zł.
Liczba transakcji dla spółki Amrest wyniosła 68, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 52 825 sztuk. Wzrost był przy małym obrocie, więc inwestorzy powinni obserwować co będzie się działo na kolejnych sesjach. Obroty wyniosły 1,03 mln złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 5,05 mln zł.
Spółka, po poprzednim spadku, odnotowała wzrost podobnie jak to miało miejsce w ostatni poniedziałek, czyli obserwujemy dużą zmienność notowań i nie można przewidzieć kierunku w którym one podążą. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki obniżyła się o 3,83 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 12,54 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zmniejszyła się o 52,71 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 53,58 proc.
W środę Amrest zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 2,42 proc. do poziomu 50 757 punktów, a wartość spółki wzrosła tylko o 0,5 proc.
AmRest Holdings SE jest największą niezależną firmą prowadzącą sieci restauracji w Europie Środkowo-Wschodniej. W Polsce, Republice Czeskiej, na Węgrzech, w Rosji, w Bułgarii, w Rumunii, w Serbii, w Słowacji, w Chorwacji, w Hiszpanii oraz w Niemczech działa na podstawie umów franczyzy restauracji Kentucky Fried Chicken, Pizza Hut, Burger King i Starbucks. Spółka rozwija również działalność w Europie Zachodniej, Rosji oraz Chinach. (na podst. GPW).