W czwartek, 8 kwietnia Atal (1AT) rozpoczął notowania od poziomu 43,1 zł, czyli o 0,47 proc. więcej niż na zamknięciu środowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 42,9 zł. O godzinie 9.14 kurs akcji spadł do poziomu 43 zł, a następnie wzrósł do wartości 44,5 na zamknięciu.
Liczba transakcji dla spółki Atal wyniosła 45, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 39 307 sztuk. Wzrost był przy dużym obrocie, co może budzić radość wśród inwestorów. Obroty wyniosły 1,69 mln złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 235 tys. zł.
Analizowana sesja była czwartą sesją wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 7,49 proc., w ciągu miesiąca wzrosła o 4,71 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 71,15 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 64,21 proc.
W czwartek Atal zachowywał się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,44 proc. do poziomu 59 436 punktów, a wartość spółki wzrosła o 3,73 proc. Spółki z sektora nieruchomości do których należy także Atal pchały rynek do góry, wartość indeksu WIG-NRCHOM wzrosła o 0,42 proc. do poziomu 2 713 punktów. Pomimo pozytywnego oddziaływania branży nieruchomości na rynek indeks WIG spadł.
Atal to jeden z największych polskich deweloperów mieszkaniowych. Specjalizuje się w realizacji osiedli mieszkaniowych, pojedynczych budynków wielorodzinnych oraz domów jednorodzinnych. Inwestycje realizuje w najszybciej rozwijających się aglomeracjach - w Katowicach, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Warszawie, a ostatnio także w Gdańsku. (na podst. GPW).