Notowania akcji spółki Benefit z 27 września 2023 roku

W środę, 27 września Benefit (BFT) rozpoczął notowania od poziomu 1800 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. O godzinie 9.43 kurs akcji wzrósł do poziomu 1805 zł, a następnie, o 16.24, spadł do wartości 1725 zł, by na zamknięciu wzrosnąć do poziomu 1740 zł.

Liczba transakcji dla spółki Benefit wyniosła 43, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 5 503 sztuk. Spadek był przy dużym obrocie, co może budzić niepokój wśród inwestorów. Obroty wyniosły 9,59 mln złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 3,45 mln zł.

Reklama

Spółka, po poprzednim wzroście, odnotowała spadek podobnie jak to miało miejsce w ostatni poniedziałek, czyli obserwujemy dużą zmienność notowań i nie można przewidzieć kierunku w którym one podążą. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki nie zmieniła się, w ciągu miesiąca obniżyła się o 1,69 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 190,97 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 133,87 proc.

W środę Benefit zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 1,33 proc. do poziomu 64 884 punktów, a wartość spółki spadła aż o 3,33 proc.

Benefit jest dostawcą rozwiązań w obszarze pozapłacowych świadczeń pracowniczych w zakresie między innymi: sportu i rekreacji (karta MultiSport, MultiSport Kids, sieci Fitness) oraz kultury i rozrywki (Program Kinowy, MultiTeatr). Posiada unikalne produkty w postaci Kafeterii, które pozwalają pracownikowi na dowolny wybór świadczenia pozapłacowego w ramach listy zaakceptowanej przez pracodawcę. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »