Notowania akcji spółki Bioton z 27 sierpnia 2024 roku

We wtorek, 27 sierpnia Bioton (BIO) rozpoczął notowania od poziomu 3,51 zł, czyli o 0,57 proc. mniej niż na zamknięciu poniedziałkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 3,53 zł. O godzinie 15.07 kurs akcji spadł do poziomu 3,5 zł, a następnie o 16.16 wzrósł do wartości 3,525 zł, by ostatecznie zakończyć notowania na tym poziomie.

Liczba transakcji dla spółki Bioton wyniosła 12, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 9 382 sztuk. Obroty wyniosły 32,9 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki spadła o 0,14 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 2,03 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zmniejszyła się o 10,31 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 1,26 proc.

We wtorek Bioton zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 0,17 proc. do poziomu 84 134 punktów, a wartość spółki spadła o 0,14 proc. Spółki farmaceutyczne do których należy także Bioton ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG-LEKI spadła o 1,48 proc. do poziomu 3 785 punktów. Pomimo negatywnego oddziaływania sektora farmaceutycznego na rynek indeks WIG wzrósł.

Bioton zajmuje się produkcją oraz dystrybucją produktów biotechnologicznych (rekombinowana insulina ludzka) oraz leków generycznych (głównie antybiotyki). Spółka zamierza umocnić swoją pozycję na globalnym rynku insuliny oraz aktywnie prowadzić badania, aby wprowadzać na rynek innowacyjne leki (w tym biotechnologiczne) oraz chce rozszerzać portfel leków odtwórczych. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »