W czwartek, 11 lutego Cormay (CRM) rozpoczęło notowania od poziomu 1,18 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. O godzinie 9.56 kurs akcji spadł do poziomu 1,165 zł, a następnie o 13.24 wzrósł do wartości 1,2 zł, by na zamknięciu spaść do poziomu 1,18 zł.
Liczba transakcji dla spółki Cormay wyniosła 69, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 332 471 sztuk. Obroty wyniosły 392 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.
Spółka utrzymała na zamknięciu poziom notowań z ostatniej sesji. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 3,51 proc., w ciągu miesiąca zmniejszyła się o 5,60 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 19,31 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 22,92 proc.
W czwartek Cormay zachowywało się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 1,83 proc. do poziomu 57 790 punktów, a wartość spółki nie zmieniła się. Spółki farmaceutyczne do których należy także Cormay pchały mocno rynek do góry, wartość indeksu WIG-LEKI wzrosła o 4,71 proc. do poziomu 5 213 punktów. To między innymi dobra kondycja spółek z branży farmaceutycznej na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG wzrósł. W odniesieniu do analizowanej spółki cały sektor farmaceutyczny zachowywał się dużo lepiej niż Cormay, gdyż wartość indeksu WIG-LEKI wzrosła o 4,71 proc., a wartość spółki nie zmieniła się.
Cormay to producent wysokiej jakości odczynników diagnostycznych i dystrybutor światowej klasy aparatury medycznej. Wytwarza testy in vitro dla chemii klinicznej, elektroforezy, hematologii, koagulologii oraz serologii grup krwi. W swojej ofercie posiada automatyczne analizatory biochemiczne, hematologiczne. Oferuje w pełni zautomatyzowane systemy do analizy parazytologicznej, immunologicznej oraz elektroforezy, a także próżniowy system pobierania krwi. Produkty firmy trafiają do 150 krajów na całym świecie. (na podst. GPW).