W poniedziałek, 12 października Dębica (DBC) rozpoczęła notowania od poziomu 80 zł, czyli o 2,3 proc. więcej niż na zamknięciu piątkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 78,2 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom minimalny - 77,2 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.
Liczba transakcji dla spółki Dębica wyniosła 20, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 783 sztuk. Obroty wyniosły 60,9 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.
Analizowana sesja była kolejną spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki obniżyła się o 7,19 proc., w ciągu miesiąca spadła o 6,97 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zmniejszyła się o 1,78 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 6,07 proc.
W poniedziałek Dębica zachowywała się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,51 proc. do poziomu 48 938 punktów, a wartość spółki spadła aż o 1,02 proc. Spółki z branży motoryzacyjnej do których należy także Dębica ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG-MOTO spadła o 1,18 proc. do poziomu 3 720 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z sektora motoryzacyjnego na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.
Dębica to wiodący na polskim rynku producent opon do samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych z grupy Goodyear (największy w Europie zakład koncernu). Spółka produkuje opony takich marek, jak: Dębica, Goodyear, Dunlop, Fulda i Sava. Sprzedaje swoje produkty w Polsce i 60 krajach na sześciu kontynentach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech, USA i Brazylii. (na podst. GPW).
