Notowania akcji spółki Develia z 12 maja 2021 roku

W środę, 12 maja Develia (DVL) rozpoczęła notowania od poziomu 2,875 zł, czyli o 0,17 proc. więcej niż na zamknięciu wtorkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 2,87 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom minimalny - 2,815 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Develia wyniosła 34, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 85 399 sztuk. Obroty wyniosły 243 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Spółka przełamała tendencję wzrostową trwającą od 3 sesji i odnotowała spadek. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki obniżyła się o 6,23 proc., w ciągu miesiąca wzrosła o 14,40 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 41,58 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 47,42 proc.

Reklama

W środę Develia zachowywała się podobnie jak rynek. Indeks WIG spadł o 0,54 proc. do poziomu 62 214 punktów, a wartość spółki spadła tylko o 0,35 proc. Spółki z sektora nieruchomości do których należy także Develia ciągnęły rynek w dół, wartość indeksu WIG-NRCHOM spadła o 0,66 proc. do poziomu 2 825 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z branży nieruchomości na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.

Develia jest spółką holdingową kontrolującą grupę firm, działających w sektorze nieruchomości mieszkaniowych (głównie o podwyższonym standardzie) oraz komercyjnych (biurowych, handlowych i usługowych). Realizuje projekty w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie. Katowicach, Gdańsku i Łodzi. (na podst. GPW).

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »