Notowania akcji spółki Develia z 4 września 2024 roku

W środę, 4 września Develia (DVL) rozpoczęła notowania od poziomu 5,2 zł, czyli o 0,95 proc. mniej niż na zamknięciu wtorkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 5,25 zł. To była minimalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom maksymalny - 5,37 zł - spółka osiągnęła o godzinie 12.49 by na zamknięciu spaść do poziomu 5,35 zł.

Liczba transakcji dla spółki Develia wyniosła 82, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 72 298 sztuk. Obroty wyniosły 380 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Spółka przełamała tendencję spadkową trwającą od 4 sesji i odnotowała wzrost. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 0,19 proc., w ciągu miesiąca obniżyła się o 3,08 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 12,63 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 17,84 proc.

W środę Develia zachowywała się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,27 proc. do poziomu 84 516 punktów, a wartość spółki wzrosła o 1,9 proc. Spółki z sektora nieruchomości do których należy także Develia pchały rynek do góry, wartość indeksu WIG-NRCHOM wzrosła o 0,37 proc. do poziomu 4 031 punktów. Pomimo pozytywnego oddziaływania branży nieruchomości na rynek indeks WIG spadł.

Develia jest spółką holdingową kontrolującą grupę firm, działających w sektorze nieruchomości mieszkaniowych (głównie o podwyższonym standardzie) oraz komercyjnych (biurowych, handlowych i usługowych). Realizuje projekty w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie. Katowicach, Gdańsku i Łodzi. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »