Notowania akcji spółki Dom Development z 13 listopada 2023 roku
W poniedziałek, 13 listopada Dom Development (DOM) rozpoczął notowania od poziomu 157,4 zł, czyli o 0,25 proc. więcej niż na zamknięciu piątkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 157,0 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom minimalny - 156 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.
Liczba transakcji dla spółki Dom Development wyniosła 67, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 2 010 sztuk. Obroty wyniosły 308 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.
Spółka, po poprzednim wzroście, odnotowała spadek podobnie jak to miało miejsce w ostatni czwartek, czyli obserwujemy dużą zmienność notowań i nie można przewidzieć kierunku w którym one podążą. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zmniejszyła się o 0,38 proc., w ciągu miesiąca spadła o 1,76 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 73,53 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 64,21 proc.
W poniedziałek Dom Development zachowywał się podobnie jak rynek. Indeks WIG spadł o 0,48 proc. do poziomu 71 199 punktów, a wartość spółki spadła aż o 0,64 proc. Spółki z sektora nieruchomości do których należy także Dom Development ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG-NRCHOM spadła o 1,13 proc. do poziomu 3 731 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z branży nieruchomości na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.
Dom Development jest głównym podmiotem działającym na warszawskim rynku mieszkaniowym i jednym z największych i najdłużej działających deweloperów na polskim rynku. W ciągu blisko 20 lat swojej działalności przekazała do użytku ponad 23,5 tys. mieszkań, w których mieszka ponad 70 000 osób. Oferta produktowa Dom Development skierowana jest do klientów indywidualnych. Obejmuje ona budynki wielorodzinne (mieszkania popularne, apartamenty o podwyższonym standardzie, apartamenty luksusowe), przy czym podstawę oferty Dom Development stanowią mieszkania popularne. (na podst. GPW).
