Notowania akcji spółki Instal Kraków z 19 września 2024 roku

W czwartek, 19 września Instal Kraków (INK) rozpoczęła notowania od poziomu 41 zł, czyli o 2,24 proc. więcej niż na zamknięciu środowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 40,1 zł. Przez całą sesję kurs utrzymywał się na tym poziomie.

Liczba transakcji dla spółki Instal Kraków wyniosła 2, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 170 sztuk. Obroty wyniosły 5,94 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki. Większość transakcji była na zamknięciu.

Spółka, po poprzednim spadku, odnotowała wzrost i powróciła do zachowania które występowało wcześniej. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 5,67 proc., w ciągu miesiąca obniżyła się o 4,43 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 9,63 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 4,65 proc.

Reklama

W czwartek Instal Kraków zachowywała się lepiej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 0,6 proc. do poziomu 83 204 punktów, a wartość spółki wzrosła aż o 2,24 proc. Spółki budowlane do których należy także Instal Kraków pchały rynek do góry, wartość indeksu WIG-BUDOW wzrosła o 0,63 proc. do poziomu 7 978 punktów. To między innymi dobra kondycja spółek budowlanych na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG wzrósł.

Instal Kraków świadczy usługi budowlano-montażowe w zakresie instalacji przemysłowych i budowlanych, produkcji elementów instalacji i konstrukcji stalowych oraz projektowania, produkcji i montażu instalacji wentylacji i klimatyzacji. Rozwija także działalność deweloperską. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »