Notowania akcji spółki Kernel z 27 lipca 2022 roku

W środę, 27 lipca Kernel (KER) rozpoczął notowania od poziomu 25,8 zł, czyli o 3,2 proc. więcej niż na zamknięciu wtorkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 25,0 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom minimalny - 24,2 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Kernel wyniosła 82, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 42 994 sztuk. Obroty wyniosły 1,06 mln zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Analizowana sesja była trzecią sesją spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki spadła o 1,14 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 35,33 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zmniejszyła się o 51,38 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 50,59 proc.

Reklama

W środę Kernel zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,2 proc. do poziomu 52 874 punktów, a wartość spółki spadła aż o 2,56 proc. Spółki spożywcze do których należy także Kernel ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG-SPOZYW spadła o 1,33 proc. do poziomu 2 430 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z sektora spożywczego na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.

Kernel to firma zajmująca się zdywersyfikowaną działalnością rolniczą w regionie Morza Czarnego. Grupa dostarcza na rynki międzynarodowe zboże oraz olej słonecznikowy produkowane na Ukrainie i w Rosji. Posiada tereny uprawne, jak i zakłady przemiału nasion oleistych, cukrownie oraz niezbędna infrastruktura rolnicza, w tym elewatory i głębokowodne terminale eksportowe. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »