Notowania akcji spółki Kruk z 22 października 2021 roku

W piątek, 22 października Kruk (KRU) rozpoczął notowania od poziomu 338 zł, czyli o 1,44 proc. więcej niż na zamknięciu czwartkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 333,2 zł. O godzinie 9.19 kurs akcji spadł do poziomu 333,8 zł, a następnie o 10.47 wzrósł do wartości 340 zł, by na zamknięciu spaść do poziomu 335,4 zł.

Liczba transakcji dla spółki Kruk wyniosła 67, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 7 626 sztuk. Obroty wyniosły 2,51 mln zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Spółka, po poprzednim spadku, odnotowała wzrost i powróciła do zachowania które występowało wcześniej. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 0,72 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 2,76 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 163,89 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 148,08 proc.

W piątek Kruk zachowywał się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,29 proc. do poziomu 73 602 punktów, a wartość spółki wzrosła o 0,66 proc.

Kruk jest jednym z liderów na rynku wierzytelnością. Zarządza wierzytelnościami zakupionymi na własny rachunek, a także na zlecenie podmiotów zewnętrznych. Grupa zarządza wierzytelnościami banków (główna grupa klientów), pośredników kredytowych, firm ubezpieczeniowych, firm leasingowych, telefonii stacjonarnych i komórkowych, telewizji kablowych, platform cyfrowych oraz firm z sektora dóbr szybko zbywalnych. Poza Polską, firma działa na rynku rumuńskim, czeskim, słowackim, niemieckim, hiszpańskim i włoskim. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »