Notowania akcji spółki PlayWay z 21 września 2023 roku

W czwartek, 21 września PlayWay (PLW) rozpoczęło notowania od poziomu 414,5 zł, czyli o 1,31 proc. mniej niż na zamknięciu środowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 420,0 zł. To była minimalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom maksymalny - 423 zł - spółka osiągnęła o godzinie 9.53 by na zamknięciu spaść do poziomu 421,5 zł.

Liczba transakcji dla spółki PlayWay wyniosła 36, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 1 747 sztuk. Obroty wyniosły 734 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Spółka, po poprzednim spadku, odnotowała wzrost i powróciła do zachowania które występowało wcześniej. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 2,31 proc., w ciągu miesiąca wzrosła o 6,31 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 56,69 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 35,97 proc.

W czwartek PlayWay zachowywało się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 1,14 proc. do poziomu 66 529 punktów, a wartość spółki wzrosła o 0,36 proc.

PlayWay to jeden z czołowych producentów i wydawców gier komputerowych i mobilnych. Grupę wyróżnia duża liczba zespołów deweloperskich i duża liczba gier wytwarzanych jednocześnie. Obecnie grupa współpracuje z ponad 40 zespołami twórców gier, z których większość to zespoły wewnętrzne lub spółki zależne. Firma prowadzi sprzedaż m. w. za pośrednictwem własnego konta na portalu Steam, AppStore oraz Google Play, a Europa Zachodnia i Ameryka Północna odpowiadają za 80 proc. sprzedaży grupy. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »