W czwartek, 7 stycznia PlayWay (PLW) rozpoczęło notowania od poziomu 663 zł, czyli o 0,15 proc. więcej niż na zamknięciu wtorkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 662,0 zł. O godzinie 9.04 kurs akcji wzrósł do poziomu 665 zł, a następnie, o 11.22, spadł do wartości 639 zł, by na zamknięciu wzrosnąć do poziomu 645 zł.
Liczba transakcji dla spółki PlayWay wyniosła 98, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 7 325 sztuk. Obroty wyniosły 4,43 mln zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.
Analizowana sesja była kolejną spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 1,57 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 7,32 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 160,08 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 1,57 proc.
W czwartek PlayWay zachowywało się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 2,86 proc. do poziomu 59 688 punktów, a wartość spółki spadła o 2,57 proc. Spółki z makrosektora producentów gier do których należy także PlayWay ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG.GAMES spadła o 4,37 proc. do poziomu 27 671 punktów. Pomimo negatywnego oddziaływania makrosektora producentów gier na rynek indeks WIG wzrósł.
PlayWay to jeden z czołowych producentów i wydawców gier komputerowych i mobilnych. Grupę wyróżnia duża liczba zespołów deweloperskich i duża liczba gier wytwarzanych jednocześnie. Obecnie grupa współpracuje z ponad 40 zespołami twórców gier, z których większość to zespoły wewnętrzne lub spółki zależne. Firma prowadzi sprzedaż m. w. za pośrednictwem własnego konta na portalu Steam, AppStore oraz Google Play, a Europa Zachodnia i Ameryka Północna odpowiadają za 80 proc. sprzedaży grupy. (na podst. GPW).