Notowania akcji spółki Polenergia z 23 września 2021 roku

W czwartek, 23 września Polenergia (PEP) rozpoczęła notowania od poziomu 72,5 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. To była także maksymalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom minimalny - 69,5 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Polenergia wyniosła 27, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 5 078 sztuk. Obroty wyniosły 354 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Spółka przełamała tendencję wzrostową trwającą od 2 sesji i odnotowała spadek. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki spadła o 4,22 proc., w ciągu miesiąca zmniejszyła się o 6,27 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 54,17 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 56,92 proc.

Reklama

W czwartek Polenergia zachowywała się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,32 proc. do poziomu 70 726 punktów, a wartość spółki spadła aż o 3,03 proc. Spółki z sektora energetycznego do których należy także Polenergia ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG-ENERG spadła o 2,11 proc. do poziomu 2 757 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z branży energetycznej na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.

Grupa Polenergia jest pionowo zintegrowanym podmiotem specjalizującym się w realizacji projektów z branży energetycznej, począwszy od wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych i odnawialnych, przez dystrybucję energii elektrycznej oraz gazu, po sprzedaż i obrót energią i świadectwami pochodzenia. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »