Notowania akcji spółki Ten Square Games z 12 października 2021 roku

We wtorek, 12 października Ten Square Games (TEN) rozpoczął notowania od poziomu 430 zł, czyli o 14,51 proc. mniej niż na zamknięciu poniedziałkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 503,0 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom minimalny - 400 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Ten Square Games wyniosła 133, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 354 481 sztuk. Spadek był przy dużym obrocie, co może budzić niepokój wśród inwestorów. Obroty wyniosły 145 mln złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 7,68 mln zł.

Reklama

Spółka przełamała tendencję wzrostową trwającą od 3 sesji i odnotowała spadek. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zmniejszyła się o 21,97 proc., w ciągu miesiąca spadła o 26,73 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy obniżyła się o 27,65 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 34,58 proc.

We wtorek Ten Square Games zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 0,37 proc. do poziomu 74 737 punktów, a wartość spółki spadła o 19,88 proc. Spółki z makrosektora producentów gier do których należy także Ten Square Games ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG.GAMES spadła o 4,69 proc. do poziomu 22 860 punktów. Pomimo negatywnego oddziaływania makrosektora producentów gier na rynek indeks WIG wzrósł.

Ten Square Games jest producentem i wydawcą gier udostępnianych w modelu F2P (free to play) przeznaczonych na urządzenia mobilne (smartfony, tablety) oraz przeglądarki. (na podst. GPW).

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »