Notowania akcji spółki Vercom S.A. z 11 czerwca 2025 roku

W środę, 11 czerwca Vercom S.A. (VRC) rozpoczął notowania od poziomu 118,6 zł, czyli o 1,19 proc. więcej niż na zamknięciu wtorkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 117,2 zł. O godzinie 9.48 kurs akcji spadł do poziomu 117,2 zł, a następnie o 16.04 wzrósł do wartości 119,2 zł, by ostatecznie zakończyć notowania na tym poziomie.

Liczba transakcji dla spółki Vercom S.A. wyniosła 90, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 2 836 sztuk. Obroty wyniosły 322 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Analizowana sesja była trzecią sesją wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 5,86 proc., w ciągu miesiąca zmniejszyła się o 0,67 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy obniżyła się o 12,35 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 6,51 proc.

W środę Vercom S.A. zachowywał się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,38 proc. do poziomu 101 699 punktów, a wartość spółki wzrosła o 1,71 proc. Spółki z branży IT do których należy także Vercom S.A. ciągnęły rynek w dół, wartość indeksu WIG-INFO spadła o 0,82 proc. do poziomu 9 051 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z sektora IT na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł. W odniesieniu do analizowanej spółki cała branża IT zachowywała się dużo gorzej niż Vercom S.A., gdyż wartość indeksu WIG-INFO spadła o 0,82 proc., a wartość spółki wzrosła o 1,71 proc.

Dostawca technologii umożliwiającej integrację i automatyzację wielu kanałów komunikacji elektronicznej. (na podst. GPW).

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »