"Bardzo trudny teren dla PiS". W tym mieście Trzaskowski miał 44 proc.
Poznań od wielu lat nazywany jest bastionem Platformy Obywatelskiej. Kandydaci tej partii wygrywają ty wszystkie ostatnie wybory. Podczas tegorocznych wyborów prezydenckich sytuacja także się powtórzyła - Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta Koalicji Obywatelskiej, uzyskał wynik 44,16 proc. poparcia. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przyznają, że stolica Wielkopolski to dla nich trudny teren.
Jak wynika z danych PKW po podliczeniu głosów ze 100 proc. komisji, Rafał Trzaskowski zdobył w Poznaniu 44,16 proc. Popierany przez PiS Karol Nawrocki - 14,65. Pięć lat temu, w stolicy Wielkopolski także wygrał kandydat Koalicji Obywatelskiej. Zdobył wówczas 47,47 proc. głosów; Andrzej Duda z kolei - 22,98 proc.
W 2020 roku, spośród 11 dużych miast, to w Poznaniu Duda uzyskał najsłabszy wynik. Politycy Zjednoczonej Prawicy wskazywali przed drugą, że wynik to "wyzwanie i mobilizacja do pracy". W drugiej turze wyborów prezydenckich w 2015 roku Bronisław Komorowski zdobył 68,43 proc., a Andrzej Duda 31,57 proc głosów.
Poznań od lat nazywana jest bastionem PO; świadczą o tym nie tylko wyniki wyborów prezydenckich, ale także ostatnich wyborów samorządowych czy parlamentarnych.
Politycy PiS, w tym szefowie poznańskich struktur partii od lat przyznają, że Poznań to dla nich trudny teren. Podobnie twierdziła w 2019 roku ówczesna liderka poznańskiej listy PiS w wyborach do Sejmu Jadwiga Emilewicz, która podkreśliła, że "Poznań to bardzo trudny teren dla obozu Zjednoczonej Prawicy", a udział w wyborach określiła "wyzwaniem".
Emilewicz uzyskała wówczas mandat posłanki, ale na KW PiS w wyborach do Sejmu zagłosowało wtedy 25,33 proc. wyborców, a na KW KO 45,38 proc.
W 2023 roku w wyborach do Sejmu w Poznaniu KO uzyskało 44,50 proc. głosów, natomiast PiS 18,63. W wyborach do Senatu kandydat KO Rafał Grupiński uzyskał wówczas 77,64 proc., a kandydatka PiS Ewa Jemielity 22,36 proc.
W wyborach samorządowych w 2024 roku w Poznaniu także zwyciężył - po raz kolejny - kandydat KO i członek Platformy Obywatelskiej Jacek Jaśkowiak. W pierwszej turze zdobył on 43,74, zaś kandydat z PiS Zbigniew Czerwiński - 20,30. W drugiej turze głosowania Jaśkowiak pokonał Czerwińskiego uzyskując 70,67 proc. głosów.