Dla kogo Polonia?
Nawet 50 - 100 mln euro odszkodowania może zapłacić miasto za sprzedaż przed 11 laty hotelu Polonia. O nieruchomość ubiegają się spadkobiercy właścicieli, swych praw dochodzą obecni. Dziś wstępne negocjacje - awizuje "Życie Warszawy".
- Powołany jest zespół negocjacyjny. Dziś pierwsze, wewnętrzne spotkanie - przyznaje gazecie dyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko. - Zapoznamy się z dokumentami, które dopiero udało się skompletować - dodaje.
Według "ZW", negocjacje będą prowadzone ze spadkobiercami byłych właścicieli Polonii, którzy domagają się zwrotu nieruchomości, oraz z austriacką spółką Bau Holding Strabag. To następca firm, które 11 lat temu kupiły od miasta hotele Polonia, Metropol, MDM, Saski i Warszawa. Miasto sprzedało je za 24 mln zł. Firmy miały wydać 36 na remont obiektów.
Ratusz nie chce informować o kierunku negocjacji. Nie mówi o żadnych kwotach ani o innych propozycjach, które przedstawi stronom. - To tak jakbyśmy przed rozprawą sądową ustalili stanowisko - dodaje Bajko.
Specjaliści twierdzą, że w "czarnym" scenariuszu władze stolicy mogą zapłacić nawet 100 mln euro - tyle jest warte przedsiębiorstwo hotelowe Polonia. - Ale trzeba się dogadywać - radzi mecenas Józef Forystek, specjalista od dekretu Bieruta. - Wszystkie strony mają względem siebie roszczenia. Najlepiej zawrzeć ugodę - radzi.
O tym w dzisiejszym wydaniu "Życia Warszawy".