Polska zanotowała znaczący awans w rankingu Indeksu Odpowiedzialnego Rozwoju (IOR) - wskazuje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Polski think tank zajmujący się gospodarką jak co roku ocenił kraje za pomocą tego właśnie wskaźnika.
Indeks, opracowywany przez analityków powstał w 2019 roku jako próba podkreślenia, że o kondycji danej gospodarki i jakości życia mieszkańców różnych państw świadczy nie tylko wzrost gospodarczy. Nie tylko PKB - i nawet nie tylko PKB per capita, czyli w przeliczaniu na mieszkańca - mogą być wykorzystane w opisie rozwoju gospodarek, wskazują autorzy indeksu. Ich zdaniem niektóre inne miary umożliwią wręcz lepsze przedstawienie zmian zachodzących w poszczególnych krajach.
Ekonomiści z polskiego think tanku oceniają kraje pod kątem:
- bieżącego dobrobytu (mierzonego poziomem konsumpcji i dochodu rozporządzalnego),
- inwestycji w badania i rozwój (które zwiększają dobrobyt w długim terminie),
- dbałości o klimat (co także coraz mocniej będzie wpływało na jakość życia w przyszłości)
- jakości życia oraz bezpieczeństwa w danym kraju (mierzonych liczbą zabójstw, przewidywaną długością życia oraz poziomem zanieczyszczenia powietrza).
Wyniki państwa w tych kategoriach składają się na wskaźnik nazwany Indeksem Odpowiedzialnego Rozwoju (IOR). W 2023 roku Polska zanotowała lepszy wynik IOR - podają analitycy PIE. W rezultacie awansowaliśmy na 26. z 33. pozycji w zestawieniu krajów objętych badaniem.
Znaczący awans Polski. Efekt wzrostu dochodów
Awans Polski to głównie efekt wzrostu dochodów rozporządzalnych oraz konsumpcji w ubiegłym roku - tłumaczą autorzy raportu poświęconemu najnowszej edycji indeksu. Jak wskazują, w Polsce wydatki konsumenckie rosły mocniej na tle państw unijnych.
Warto podkreślić, że Polska w 2023 roku zdołała awansować jako jedyny kraj Grupy Wyszehradzkiej, czyli wśród państw o zbliżonej do naszej trajektorii rozwoju. Czechy nadal pozostają najwyżej ocenianym krajem z tej grupy, ale w zeszłym roku zaliczyły spadek z 20. na 22. miejsce. To oznacza, że dystans między nami a sąsiadami zmniejszył się z trzynastu do tylko czterech miejsc. Gorzej wypadła też Słowacja (spadek z 27. na 31. miejsce) oraz Węgry (spadek z 28. na 34. miejsce).
Polska notuje też średnio wyższy spadek emisji CO2 niż Czechy, Węgry czy Słowacja. Od 2016 do 2022 roku średnio w krajach Grupy Wyszehradzkiej emisje spadły o 12 procent. W Polsce udało nam się je obniżyć o 18 proc. - wskazuje PIE.
Po pandemii zostaliśmy z problemem. Cofnęliśmy się o kilkanaście lat
Poza sferami, w których notujemy poprawę, Polska ma jednak wielki problem, do którego znacząco przyczyniła się pandemia Covid-19. Chodzi o zwiększoną śmiertelność, która zmniejszyła wskaźnik oczekiwanej długości życia.
Jak podaje PIE, ten problem dotyka nie tylko naszego kraju. "W raporcie ONZ obejmującym 191 krajów zanotowano znaczące cofnięcie w zakresie wskaźników jakości życia, głównie oczekiwanej długości życia, do poziomów z 2016 roku Ta zmiana zatrzymuje 30-letni trend wzrostowy" - wskazują analitycy instytutu. Raport ONZ wskazuje, że globalną przyczyną regresu nie była jedynie pandemia COVID-19, ale również inne czynniki, takie jak konflikty międzynarodowe (np. wojna w Ukrainie) czy czy wpływ zmian klimatycznych.
Polska odnotowała spadek średniej oczekiwanej długości życia z rekordowych 77,9 lat w 2019 roku, tuż przed wybuchem pandemii, do 76 lat w 2022 roku. To oznacza spadek do poziomu z 2010 roku.
Światowi liderzy. Przoduje Skandynawia
Spośród krajów UE ujętych w zestawieniu, Polska zajęła 14. miejsce. Plasujemy się więc dokładnie pośrodku unijnej stawki. Tuż za nami w ranking IOR za 2023 roku jest Portugalia. Na 25. miejscu znalazła się zaś Japonia, która zanotowała spadek aż o dziesięć miejsc.
Jeśli chodzi o podium, znalazły się na nim Szwecja, Islandia (druga na podium, pierwszy raz notowana w rankingu) oraz Belgia, która awansowała z 7. miejsca.
Autorzy zestawienia wskazują na szczególnie dobre wyniki notowane przez kraje nordyckie, nieprzerwanie od powstania indeksu. "To efekt harmonijnego łączenia wymiarów gospodarczego, społecznego i ekologicznego w strategiach rozwojowych tych krajów. Szwecja zajęła najwyższe miejsce w ogólnym zestawieniu, mimo że nie wygrała w indywidualnych kategoriach. Świadczy to o równowadze między poszczególnymi aspektami rozwoju" - podają autorzy raportu. Jak podkreślają, kraje skandynawskie osiągają najwyższe wskaźniki w kategoriach niezwiązanych z finansami, jak np. przeciętna długość życia. Najdłużej żyje się w Norwegii, Szwecji, Islandii i Danii. Wysokie są też wyniki związane z bezpieczeństwem, czystym środowiskiem i zdrowiem obywateli.
"Wśród 40 państw o najwyższych wynikach indeksu ponad trzy czwarte stanowią kraje Europy. Powodują to głównie dobre wyniki w obszarach związanych z nakładami na edukację oraz badania i rozwój jako proc. PKB" - zwraca uwagę Tomasz Mądry, starszy analityk zespołu odpowiedzialnego rozwoju PIE. "W Europie Zachodniej wskaźnik oscylował w przedziale 4,5-6 pkt., a dla całej Unii Europejskiej miał średnią 3,9 pkt. Poza Europą wartości te były niższe - np. w Singapurze wyniósł 2,5 pkt., w Kanadzie 3,8 pkt. Warto zauważyć, że niższe wartości tego filaru obserwowane są również w Europie w krajach znanych jako raje podatkowe, np. Luksemburgu (3,0), Malcie (3,2) czy Irlandii (2,2)" - komentuje ekspert.
Martyna Maciuch