Pieniądze dla nauczycieli się znalazły. Problem jest inny
Pieniądze dla nauczycieli jednak się znalazły? Częściowo jest to prawda, jednak nie chodzi o kolejne podwyżki wynagrodzeń wyczekiwane przez pedagogów. Krajowy Plan Odbudowy (KPO) dostarczył Ministerstwu Edukacji Narodowej (MEN) 40 mln euro, a więc około 170 mln zł. Pieniądze te mają zostać wykorzystane na bony dla nauczycieli, którzy nie otrzymali wcześniej laptopów. Potrzeba jednak zmian na poziomie ustawowym.
Nauczyciele nieustannie walczą o większe pieniądze za swoją pracę. Niedawne podwyżki nie uspokoiły nastrojów i nie usatysfakcjonowały pedagogów. Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało się wykonać gest w stronę tej grupy zawodowej. Środki pieniężne udało się uzyskać, jednak na drodze pojawiły się już inne problemy.
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", Ministerstwo Edukacji Narodowej chce pomóc nauczycielom poszkodowanym w procesie rozdawania laptopów. W ramach programu "Laptop dla ucznia" pedagodzy otrzymywali 2500 zł w postaci bonu na zakup nowego sprzętu. Niemniej część nauczycieli nie mogła skorzystać z tego przywileju. Powodem było to, jak skonstruowane zostały przepisy.
Problem został podniesiony przez posłów i posłanki obecnej kadencji Sejmu. W interpelacji przesłanej do Ministerstwa Edukacji Narodowej pojawia się uwaga, iż niektórzy pedagodzy nie otrzymali bonu na laptopa, gdyż przebywali wówczas na urlopie dla poratowania zdrowia, lub świadczeniu rehabilitacyjnym. Ten sam wniosek podnosił wcześniej Związek Nauczycielstwa Polskiego.
"Świadczenia te, są ograniczone czasowo (do 1 roku) i obecnie w roku szkolnym 2024/2025 większość z nauczycieli powróciła do wykonywania zawodu. Ustawa jednak nie przewiduje pomocy dla tych nauczycieli, co powoduje ewidentną dyskryminację poprzez wykluczenie ich z pomocy rządowej" - przeczytać można w interpelacji do MEN.
Reakcja na możliwe nierówności w traktowaniu nauczycieli nie pozostała bez odpowiedzi. "Dziennik Gazeta Prawna" przekazał bowiem, iż pieniądze na zapewnienie bonów na sprzęt dla nauczycieli zostały znalezione. MEN skorzystać ma z II rewizji Krajowego Planu Odbudowy. Resort kierowany obecnie przez Barbarę Nowacką otrzyma zatem dodatkowe 40 mln euro, a więc około 170 mln zł.
Pieniądze mają zostać przeznaczone dla nauczycieli od pierwszej klasy szkoły podstawowej, aż do ostatniej klasy szkoły ponadpodstawowej. Środki finansowe muszą jednak jeszcze poczekać. Powodem są problemy prawne. Konieczne jest wprowadzenie istotnych zmian w dotychczasowych przepisach.
Program "Laptop dla ucznia" został wygaszony przez Ministerstwo Cyfryzacji. Mimo popularności wśród uczniów, aż 15 tys. laptopów pozostało niewykorzystanych. Łącznie na zakup sprzętu elektronicznego dla czwartoklasistów z kieszeni państwa zniknęło 1,2 mld zł. Niemniej resort cyfryzacji określił program jako nieefektywny. Obecnie planowane jest wdrożenie zupełnie nowego przedsięwzięcia pod nazwą “Cyfrowy uczeń".
MEN potrzebuje jednak zmian, aby móc przekazać nauczycielom pieniądze pozyskane z KPO. Resort edukacji wyczekuje zmiany ustawy, a ten ruch leży w gestii Ministerstwa Cyfryzacji. O zmiany już wiosną 2024 r. apelował Związek Nauczycielstwa Polskiego. Minister cyfryzacji otrzymał wówczas specjalny list wskazujący na wykluczenie części pedagogów.